Skoro mowa o truskawkach,w projekcie nie mogło zabraknąć mojej wielkiej miłości jeszcze chyba z czasów studenckich. A mianowicie chałki zapiekanej z cukrem, obłożonej kawałkami dojrzałych truskawek. Z nutą cynamonu. W prostocie siła.
Zapraszam jutro!
Chałka zapiekana z truskawkami
Składniki:
kilka kromek chałki
garść truskawek
cukier
masło
cynamon
Przygotowanie:
1. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 175 stopni.
2. Wykładamy blaszkę pergaminem.
3. Chałkę smarujemy masłem. Posypujemy cynamonem i cukrem.
4. Zapiekamy do zrumienienia.
5. Obkładamy kawałkami truskawek. Podajemy.
Smacznego!
takie proste, a jak zachwyca smakiem.
bardzo podoba mi się Twój projekt truskawkowy 🙂 a taka chałka to śniadaniowe marzenie!
Ta chałka to domowej roboty? Bo wygląda jakby dopiero wyszla z pieca, pysznie!
Tak, innej tutaj trudniej szukac 🙂
Serdecznie
Anna
Bardzo fajny pomysł z najprostszymi truskawkowymi przepisami 🙂
U mnie też najczęściej micha truskawek z jogurtem i odrobiną syropu klonowego. Albo prosty koktajl na kefirze. Po prostu.
Codziennie jem, i wciąż nie mam dosyć!
Ściskam!
Nat.
Aaaa widzisz, z syropem klonowym musze jeszcze poprobowac… Dzieki 🙂
Serdecznosci moc
Anna
Cóż za pyszności! 🙂 Chałka z truskawkami – musi być pyszna 🙂
Anno, lubię kozi na kanapce i truskawki, ale na grzance jeszcze nigdy nie zapiekałam. Sądzę, ze gdybym ten przepis dostała jakieś 18 lat temu, byłby hitem u nas w domu:)
Jest moim hitem od czasow studenckich, ale masz racje, jak sobie przypomne te chalke przynoszona przez babcie na sniadanie to mi zal bardzo, ze w takij konfiguracji nie sprobowalam wtedy…
Kozi z truskawkami powiadasz… no no… do sprobowania 🙂
Buziaki
Anna