Banana brownie.

Pamiętam, jak kiedyś gdzieś usłyszałam i wzięłam to sobie wówczas za pocieszenie – stwierdzenie, że nie jest ważne, ile czasu spędza się z dzieckiem, ale jak się go spędza. I jeszcze – że ważne jest być przy dziecku szczególnie w dwóch chwilach w ciągu dnia, kiedy się budzi i gdy zasypia.  Oczywiście, ktoś mógłby z tą…

Czytaj dalej

B.A.B.A !!!

Zapraszam rano… – Mmmmhhhhhhhhmmmmmmm… – usłyszała. – Mmmmmhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhmmm… –  i znowu. (Takiego zachwytu nie słyszała od ? … nie pamiętała kiedy, jeśli pozostajemy przy temacie jedzenia ). – O co chodzi? – spytała patrząc na tę jego euforyczną reakcję nad talerzem. – To…to… jest jeszcze lepsze niż to ostatnie… naaajlepsze, mmmhhmmm… (- Ok, zachwyt zachwytem…

Czytaj dalej