Zielone kokardki z mozzą ;-)
Mam ostatnio takie nieodparte wrażenie, że wiosną, szczególnie tą pierwszą, ledwie nastaną, najświeższą, wszyscy jesteśmy młodzi. Chyba nie ma nikogo, kogo widok wszechogarniającego rozkwitnienia by nie poruszał. Od zachwytów, ptasich treli nad ranem i zapachu drzew kręci się w głowie. No i ma się poczucie, że i my odzyskujemy siłe, motywację i chęć. Niech choćby…