Zapomnij o jajkach w majonezie :-)

Nie znam nikogo, kto nie lubiłby majonezu. Przyjemność konsumpcji odbiera mi jedynie świadomość jego kaloryczności 🙂 Takie jajko na twardo w majonezie to naprawdę guilty pleasure. Poniższa propozycja jest trochę takim pomysłem – jak tu zjeść ciastko i mieć ciastko 🙂 Bo smak tego pesto jest uzależniający, a jest w nim odrobina majonezu i beztłuszczowego Skyra (by tej kaloryczności nie windować). Całość zaś świetnie smakuje z jajkami. Polecam gorąco!

Składniki:

Na pesto:

30 g listków świeżej bazylii

1 ząbek czosnku

55 g oliwy z oliwek

20 g orzechów włoskich

30 g słonecznika

100 g parmezanu

Ponadto:

40 g Skyra / gęstego jogurtu naturalnego

30 g majonezu

8 jajek ugotowanych na twardo / półtwardo

Przygotowanie:

  1. Gotujemy jajka. (Te, które widzicie na zdjęciach były włożone do wrzątku i gotowane 8 minut, następnie były przełożone do zimnej wody i obrane).
  2. Przygotowujemy pesto. Parmezan i orzechy kroimy na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki przekładamy na kielicha robota. Miksujemy do uzyskania konsystencji grubego piasku – my lubimy, jak pesto chrupie i nie jest zbyt gładkie. (W Thermomixie uzyskanie takiej konsystencji zajmuje 4 sekundy – wysokość obrotów 10).
  3. Jajka obieramy, przekrajamy na połówki.
  4. 175 g pesto (prawie całe) łączymy z majonezem i jogurtem (Skyr jest tu lepszy, gdyż ma 0% tłuszczu – który przecież i tak jest już w majonezie i pesto) do uzyskania jednolitej pasty.
  5. Wykładamy ją na półmisku, na niej połówki jajka, które oprószamy pieprzem. Dekorujemy wedle uznania. Podajemy.

Uwagi:

  1. Pesto możemy przygotować zawczasu. To ma nieco przesunięte proporcje w stosunku do klasycznego (które zawiera znacznie więcej świeżej bazylii i mniej parmezanu). Po przygotowaniu przekładamy je do słoiczka, wyrównujemy powierzchnię, którą zalewamy oliwą, aż ją przykryje. Słoiczek zakręcamy i wstawiamy do lodówki. To jest najlepszy sposób na przechowywanie pesto.
  2. Nasze pesto z dodatkiem Skyra i majonezu przygotowujemy tuż przed podaniem – gdyż, kiedy się utleni straci z wierzchu swój ładny świeżozielony kolor.
  3. Można oczywiście dodać do pesto sam majonez, w większej ilości. Wszystko to kwestia kaloryczności, na którą możemy sobie pozwolić.

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *