Pierogi ruskie 2.0
Farsz na te pierogi przygotowuję zawsze na oko. Tym razem – wyszły idealne. I jak to zwykle w takich sytuacjach – nie zapisywałam proporcji. Szczęśliwie jednak – post factum uświadomiłam sobie, że przygotowując farsz otwierałam nowe opakowania. Wystarczyło zatem tylko odmierzyć to, co w nich pozostało i skalkulować. Nowością jest także ciasto na pierogi. Dotychczas…