Monday blues? Espresso crinkles, le biscuit craquelé craquant dopé au café
– Weekend szybko biegnie, prawda mamo? Początek tygodnia. Początek miesiąca. Początek roku. – Wstajesz już? Chciałabym być dzisiaj Śpiącą Królewną, mieć licencję na spanie. Siła grawitacji kontra siła bezsilności. I jeszcze siła bezwładu zaspanego ciała. Wobec świadomości nowego, któremu trzeba stawić czoła. Z fasonem. Spokojem. Uśmiechem. Nieeeeeeee. No dobrze, nie muszę śpiewać jak ptaki. (Mają…