Świąteczne SOS. Pierniczki.

    Rano budzi mnie „Driving home for Christmas”… jedna z moich najukochańszych piosenek z dzwoneczkami. Znak, że to już prawie a i my w drodze do Domu… Słońce łaskawe i szczodre. Ptaki rozanielone. Jak dobrze. Trójka przez cały dzień na odsłuchu. Jeszcze tylko góra walizek do spakowania i byle nie zapomnieć o tym, co…

Czytaj dalej