Pierogi ruskie 2.0

Farsz na te pierogi przygotowuję zawsze na oko. Tym razem – wyszły idealne. I jak to zwykle w takich sytuacjach – nie zapisywałam proporcji. Szczęśliwie jednak – post factum uświadomiłam sobie, że przygotowując farsz otwierałam nowe opakowania. Wystarczyło zatem tylko odmierzyć to, co w nich pozostało i skalkulować. Nowością jest także ciasto na pierogi. Dotychczas…

Czytaj dalej

Pierogi z kaszą, grzybami i …

Tegoroczne święta Bożego Narodzenia były drugimi w moim życiu spędzonymi z dala od rodzinnego domu w Polsce. (Pierwszy raz miał miejsce podczas pandemii). Miałam poczucie, że wszystko stało na głowie. W sensie kulinarnym – na mojej głowie. Dzieci nam dorosły, choć niestety wciąż nie do wielu tradycyjnych polskich smaków. Śledzie? Bleee! Kapusta z grzybami? Fe!…

Czytaj dalej

Pierniczki tradycyjne do dekoracji

Stali czytelnicy wiedzą, że od wielu lat jestem wierna jednemu przepisowi na pierniczki. Polecam go zawsze, wszędzie, wszystkim. Są przede wszystkim pyszne, miękko-kruche, łatwe w przygotowaniu i nadają się do dekoracji – by wymienić najważniejsze ich zalety. Postanowiłam jednak wypróbować przepis, który znalazłam na IG profilu Ani (@ajatopiernicze), u której chyba już 2 lata temu…

Czytaj dalej

Pierniczki nadziewane

Upieczenie pierniczków nadziewanych chodziło za mną od lat. I powiedzieć muszę, że westchnienia zachwytu (wiecie, tych z gatunku rozanielonych mhmmmmmm..!!!) sprawiły, że żałowałam, iż zwlekałam tak długo. Przepis i realizacja bardzo prosta. Ciasto idealnie współpracuje. Całość do wykonania w pół godziny. Sprawa warta zachodu, szczególnie na ostatnią chwilę. Polecam gorąco! A za podzielenie się przepisem…

Czytaj dalej

Pierniczki 2024

Opublikuję teraz, bez wstępów i zbędnej zwłoki (zbyt wiele jej było) – bo jeśli tego nie zrobię, to ryzykuję, że wyrobię się najpewniej na Boże Narodzenie 2025… Nie było w tym roku wiele dekorowania, ale oto pierwsze efekty. Pierniczki tradycyjne z tego przepisu. A ja zabieram się za publikację nowych pierniczkowych przepisów. Smacznego!

Czytaj dalej

Przepisy z dynią

Pomyślałam sobie, że zebranie w jednym miejscu większej ilości różnorodnych dyniowych inspiracji z ubiegłych lat może się Wam przydać. To nie wszystkie dyniowe przepisy Addio, ale reprezentatywna ich część 🙂 Smacznego!

Czytaj dalej

Quiche z grzybami i dynią

Tego się nie spodziewałam. Miałam ochotę na połączenie dyni z grzybami. Postanowiłam przygotować sobie quiche, który miałam zamiar zabrać ze sobą na lunch do pracy. By móc zrobić zdjęcia pokroiłam. A godzinę później okazało się, że na lunch już nie ma co zanieść. To są moje smaki, ale że tak podpasują, cud-mężowi, to niespodzianka. Zdjęcia,…

Czytaj dalej

Szakszuka z dynią

Ledwie cieszyliśmy się początkiem sezonu pomidorowego, a już wielu powiedziało im oficjalnie – Addio! (W zasadzie – ja również, tyle tylko, że przepis ten długo czekał na publikację…) Wszakże tak dobry i jednocześnie, zazębiający się z sezonem dyniowym w pełni, że szkoda, by zaginął jako draft gdzieś w przestrzeni wirtualnej. Potrzeba niewiele – w zasadzie…

Czytaj dalej

Sok z buraczków odczarowany

Jako dziecko za sokami z warzyw i owoców nie przepadałam. Podejrzewam, że nie byłam w tym odosobniona. Trudno się zresztą dziwić, jeśli podstawowymi i najbardziej popularnymi składnikami była marchewka i buraczki. Do tego jabłka (jak dla mnie – zawsze w ilości niewystarczającej) i całość miała kolosalny wpływ na spontaniczną mimikę tuż po spożyciu. Dziś w…

Czytaj dalej

Imbirowy SZOT z kurkumą

Naprawdę szukałam polskiego odpowiednika dla słowa „shot”, skądinąd udanego i trafiającego w sedno. I nie znalazłam. A może Wy macie pomysł? No dobrze, mniejsza o formę – gdy taka zawartość ląduje w zasięgu ręki. A zaczęło się od tego, że do wyciskanych soków owocowo-warzywnych, które przygotowujemy w domu, zaczęłam dodawać coraz większe porcje świeżego imbiru…

Czytaj dalej