W tym roku nasza śliwa była bardzo łaskawa. Przez kilka dni smażyłam dżemy i konfitury. Oto przepis na dżem z kolendrą i limonką. Bardzo lekki i świeży. Ilość cukru jest kwestią smaku.
Osobiście nie lubię, kiedy dżem jest zbyt słodki. Poczęstowana nim koleżanka z pracy, (Karolina, pozdrawiam), potwierdziła – jest pyszny.
Dżem śliwkowy z kolendrą i limonką
Składniki:
1 kg śliwek
200 g cukru*
3 łyżki posiekanej drobno świeżej kolendry
skórka otarta z 1 limonki
Przygotowanie:
1. Śliwki myjemy, osuszamy, drylujemy.
2. Umieszczamy w garnku z grubym dnem. Zasypujemy cukrem, mieszamy, gotujemy na średnim i potem na małym ogniu.
3. Pod koniec gotowania (na kwadrans przed) dodajemy kolendrę i skórkę. Mieszamy dokładnie.
4. Gorący przekładamy do słoiczków. Pasteryzujemy.
*ilość cukru zależy od naszego smaku, możemy ją zwiększyć
Smacznego!
Zazdroszczę śliwek, ja muszę się posiłkować tylko tymi z bazarków. Wygląda pycha;)
Dokładnie, lepiej zamiast jednej łyżki cukru, dodać kolendrę 😀
Zawsze łączyłam śliwki z imbirem i cynamonem… ale to połączenie jest niesamowicie intrygujące.
Ciekawy pomysł z kolendrą, chyba będę musiała spróbować robiąc dżem śliwkowy.:)
Pozdrawiam serdecznie!
bardzo smakowite połączenie smaków! kto wie może w tym roku się pokuszę 🙂
Z dodatkiem kolendry musiał smakować zupełnie wyjątkowo 🙂
Dżem pyszny, najpierw zrobiłam z Twojego przepisu, ale jednak za dużo cukru to jest dla mnie… Dziwna jestem, wiem 😉 Dziś robiłam drugą porcję, już mniej cukru dałam, powinno być ok. Świetne połączenie z limonką i kolendrą, dziękuję za inspirację!
Mam pytanie, czy tą wodę która ze śliwek się wydziela odlewamy czy czekamy, aż odparuje ?
Dzięki 🙂