Kalafiorowy ryż z ziołami i warzywami.

Kot zasypia w nogach łóżka. Nad ranem organizujemy dyżury, jak do płaczących kiedyś dzieci, kto wstanie wypuścić kota na dwór. Taka odmiana. I kiedy tak myślisz sobie, że umościłaś się u schyłku dnia, jak ten kot i dobrze Ci, słyszysz niesłyszaną i nieśpiewaną całe lata kołysankę. Adam Nowak zaczyna ” Królu mój…” budząc emocje pochowane w zakamarkach niepamięci.

Pamiętać jest trudniej. Pamiętać czasy, w których synek drugi musiał usłyszeć ją każdego wieczoru, znaczy stawić czoła nieodwracalności płynącego czasu. Bo dziś ten mały chłopczyk sam mógłby nosić cię na rękach… Gdzie podziały się te wszystkie lata ciągłej przecież obecności, współistnienia i współdziałania? I co zrobić z tymi słowami, które pobrzmiewać ci teraz będą w głowie przez najbliższych kilka dni?

Saga zdrowego odżywiania – odcinek 15… czyli – Aż się przeraziłem, że dzisiaj znowu owsianka oraz – odcinek 16 – Dziś to smoothie ma więcej trawy, ech… czyli jak zwykle – lekko nie jest, ale nie jest źle. Kiedy patrzę wstecz, to zaserwowanie surowego kalafiora w naszym domu, mogło wydać się absolutnie niemożliwe. Zaryzykowałam i muszę przyznać, że dawno nie słyszałam tylu pochwał. Dlatego swobodnie mogę polecić go największym niejadkom.

Pierwszego dnia podaję kalafiorowy ryż z grillowaną piersią z kurczaka. Następnego – lekko podgrzewam ryż na oliwie z masłem klarowanym i podaję z jajkami sadzonymi i sałatką z rukoli i pomidorów z dressingiem musztardowo-miodowym i kremem z awokado. „Ryż” posypujemy pokruszoną fetą. (Robi się z tego misa mocy 🙂

 

Kalafiorowy ryż z ziołami

Składniki: na 5-6 porcji

1 mały kalafior (waga ok 600 g po po odcięciu liści)

100 g komosy ryżowej

100 g nasion słonecznika

1 duży brokuł

1 awokado

3-4 łyżki posiekanego koperku

1-2 łyżki posiekanej świeżej mięty

2-3 łyżki gomasio (można zastąpić prażonym sezamem)

sól, pieprz, duża szczypta kuminu i kolendry

Przygotowanie:

  1. Gotujemy brokuły 5 minut w osolonej wodzie, którą zachowujemy do ugotowania komosy.
  2. Gotujemy komosę. Pozostawiamy do wystudzenia.
  3. Kalafiora dzielimy na różyczki i miksujemy do uzyskania konsystencji ryżu.
  4. Prażymy ziarna słonecznika na suchej patelni.
  5. Łączymy komosę, kalafiora, zioła, gomasio i różyczki brokuła, mieszamy, doprawiamy. Podajemy z awokado. I kremem, który przygotowujemy z jogurtu naturalnego z ziołami, przetartym przez sitko awokado, dużym ząbkiem czosnku, sokiem z cytryny i przyprawami.

Uwagi:

  1. Z takiego kalafiora powinniśmy uzyskać ok. 400 g „ryżu”.
  2. To danie może być naszym pudełkowym lunchem lub oddatkiem do obiadu, który zaserwujemy z poszetowym jajkiem lub grillowaną piersią z kurczaka.
  3. Jeżeli chcemy zaoszczędzić na czasie – brokuły i komosę gotujemy jednocześnie, ale osobno. Osobiście bardzo jednak lubię gotować kasze czy ryż w wodzie po warzywach.
  4. Kalafiorowy ryż podajemy z pokruszonym serem feta.

 

 

Smacznego!

2 komentarze Dodaj swoje
  1. I ja lubie go w takiej wersji i moj organizm tez lepiej go znosi. Samo zdrowie! Ale trzeba sprobowac samemu, zeby sie przekonac, jakie to pyszne 🙂

    Pozdrawiam serdecznie

    Anna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *