Limonada de coco.

 

IMG_6751

 

Na progu lata leży słomkowy kapelusz i za małe płetwy. Zdziesiątkowane muszle, uwięzione w kieszeni letniej sukienki dwie garści piasku, pareo i torba plażowa oraz gazeta, której nikt już nie przeczyta. I wielkie nadzieje, jak wielki błękit. Na błogi spokój, ciekawych i życzliwych ludzi wokół, standardy jak z katalogów biur podróży, przygody z happy endem, niski roaming i kurs euro. No i dobre jedzenie.

Jak zwykle wiele planów i sobie danych obietnic, takich zresztą najłatwiej się nie dotrzymuje, niestety. Postanowień, które złudnie możliwe są do podjęcia jedynie latem. Dlaczego? Nie wiem sama.

A chciałoby się po prostu z luzem i spontanicznie podejść do tematu wakacji. Tak też spróbuję.

Ta lemoniada jest istotnie jedną z najbardziej orzeźwiających, jaką kiedykolwiek przyszło mi spróbować. Ma przy tym wiele dobroczynnych właściwości, które zawdzięcza wykorzystaniu w przepisie mleka kokosowego. Polecam gorąco!

 

 

IMG_6735

 

Limonada de coco (Frozen coconut limeade)
Składniki:
2 ½ szkl. kostek lodu
1 szkl. mleka kokosowego
1/3 szkl. soku z limonki (z ok. 3 limonek)
3 łyżki cukru pudru
plasterki limonki do dekoracji
Przygotowanie:
1. Miksujemy wszystkie składniki. Zależnie od efektu, który chcemy osiągnąć. Lemoniada miksowana długo uzyskuje gładką, kremową konsystencję podobną do smoothie.
2. Do lemoniady możemy dodać także rum – w wersji dla dorosłych.Przepis pochodzi z tej strony.

 

IMG_6763

13 komentarzy Dodaj swoje
  1. Wygląda bardzo smakowicie, wielka szkoda, że monitor nie oddaje zapachu no i możliwości spróbowania 😉

    Pozdrawiam serdecznie !!!

    Zapraszam również do siebie.

    Życzę miłego dnia 😀

    1. To tak jak ja… nawet chetniej pije koktajl nie na bazie jogurtu a mleka kokosowego wlasnie…
      Polecam sprobowac tej wariacji, superorzezwiajaca… w sam raz na nadchodzace upaly…

      Buziaki

      Anna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *