Sernik sezamowy.

 Gdyby zasugerować się moimi do Świąt przygotowaniami można by pomyśleć, że będą w maju. Bo ja, Drodzy Państwo, w polu, jestem, mówiąc oględnie… z wielu powodów, które trochę mnie przygniotły i unieruchomiły. Ale – idzie wiosna przecież, będzie lepiej…

Na początek krótkich przedświątecznych przygotowań sernik. Tym razem – sezamowy. Powiem zupełnie szczerze, najlepiej smakuje drugiego dnia po upieczeniu, ma kremową lekko mazistą strukturę. Jeśli upieczecie go w foremce o średnicy 20 cm będzie dużo wyższy niż ten, który widzicie na zdjęciach. Polecam.
PS. Pod tagiem Wielkanoc znajdziecie więcej świątecznych inspiracji.


Sernik sezamowy
Składniki:
Na masę serową:
675 g twarogu

155 g tahini
2 jajka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
175 g cukru pudru
3/4 łyżeczki cynamonu
Na spód:
200 g ciasteczek Maria (u mnie Maria bezglutenowe) lub petit beure
100 g masla
Na polewę:
400 ml soku z pomarańczy
1-2 łyżek wody różanej
1 łyżka płynnego miodu
Przygotowanie:
1. Przygotowujemy kruchy spód. Rozpuszczamy masło, studzimy przez chwilę. Ciasta rozkruszamy tłuczkiem, wałkiem lub najlepiej w melakserze do konsystencji piasku, łączymy z masłem. Powstałą masą wylepiamy spód i boki tortownicy o średnicy 22-24 cm wyłożonej pergaminem. Odstawiamy do lodówki.
2. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 175 stopni C.
3. Przygotowujemy masę serową. Wszystkie składniki umieszczamy w misie miksera i miksujemy tylko do uzyskania jednolitej konsystencji.
4. Masę serową wylewamy na schłodzony spód, wyrównujemy.
5. Do piekarnika na dno wstawiamy foremkę wypełnioną wodą.
6. Ciasto wstawiamy powyżej i pieczemy ok. 30-35 minut. Studzimy.
7. Przygotowujemy polewę. Sok z pomarańczy redukujemy na średnim ogniu do uzyskania dość gęstej masy. Dodajemy wodę różaną i miód, mieszamy dokładnie. Polewamy wierzch sernika. Dekorujemy. Podajemy.

Smacznego!
2 komentarze Dodaj swoje

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *