Kulebiak lub świąteczne paszteciki do barszczu – Weekendowa Piekarnia #98

Dostałam zaproszenie do poprowadzenia kolejnego wydania Weekendowej Piekarni. Tak się złożyło, że będzie świątecznie. Mam nadzieję, że przepis Wam się przyda, w wybranej przez Was formie. O kulebiaku opowiadała mi Ingrid. Jej mama, a moja przyjaciółka Małgosia, również go chwaliła. To jest stary rodzinny przepis, wykorzystywany rokrocznie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Właśnie wtedy kulebiaka…

Czytaj dalej

Pain d’épices i carbonada – idealne na zimowe wieczory i świąteczne spotkania

Po cramique i craquelin nadszedł czas na kolejny tradycyjny belgijski wypiek. W skrócie i przybliżeniu pain d’épices przypomina nasz piernik. Dlatego idealnie nadaje się do podania podczas nadchodzących dni, na przykład na świąteczne śniadanie. Jest pyszny po prostu posmarowany masłem lub podany z boczkiem. Idealnie nadaje sie też jako podstawa wszelkich małych przekąsek podczas spotkania w większym gronie…

Czytaj dalej

Świąteczny placek niebo

O tym placku wspomniała mi kiedyś Beata. A może raczej jej mąż, który z rozmarzeniem opowiadał o cieście pieczonym zaledwie raz, góra – dwa razy do roku, w domu jej mamy. Beata wyjechała jednak, ale w końcu dała się uprosić, znalazła czas i przepis od mamy zdobyła. Dziękuję Ci za to; kochana. Podobno to przepis…

Czytaj dalej

Wigilijne specjały – kluski z makiem i placki z grzybami

Pamiętam, że jako dziecko podczas Wigilii jadłam tylko placki z grzybami. Czekałam na nie cały rok. Kiedy studiowałam, babcia odstępowała od swoich reguł i przygotowywała mi je do akademika, żebym poczuła się jak w domu. Te placki są niezwykle proste w przygotowaniu i są rzeczywiście alternatywą dla karpia na przykład, którego moje dzieci obchodzą szerokim…

Czytaj dalej

Mój ulubiony przepis na pierniczki

Wstawione w listopadzie ciasto na  tradycyjne pierniczki wypiekaliśmy w ubiegłym tygodniu. Teraz czekamy, aż zmiękną pozamykane szczelnie w puszkach. Chciałam Wam jeszcze przekazać jeden z naszych ulubionych przepisów na pierniczki, które nie wymagają tak długiego czasu oczekiwania, są miękkie a potem lekko chrupiące zaraz po upieczeniu i znikają zanim zdąży się je udekorować. Samo ciasto przygotowuje się…

Czytaj dalej

Czekoladowy piernik ze śliwkami w rumie

Wieczorem dzieci pastowały zawzięcie swoje buty. W nadziei, że Mikołaj doceni ich trud. Teraz jeszcze śpią ale już za chwilę dom wypełnią okrzyki radości. Mam nadzieję. Ten piernik jest bardzo intensywny w smaku, konkretny, wilgotny i bardzo aromatyczny. Dodatek śliwek macerowanych wcześniej w rumie jest jak podarek, którego się nie spodziewaliśmy, a który tak miło…

Czytaj dalej

Tarta z kiszoną kapustą, grzybami i suszonymi śliwkami

Poranny popłoch w ciemności i nagle spokój śniegu, który tak się skrzy stoicko. W idealnej harmonii z mrozem tworzą imponujący rozmachem duet. (Mogliby zejść ze sceny choć na chwilę… ) Dziś będzie wytrawnie, zgodnie z obietnicą. Tarta z kiszoną kapustą jest naszą ulubioną świąteczną tartą. Próbowało jej wiele osób i wierzcie mi, znika zawsze do ostatniego…

Czytaj dalej

Kalendarze adwentowe i ozdoby na choinkę. Do zjedzenia.

Mamy od kilku lat zwyczaj przygotowywania własnych kalendarzy adwentowych. Nie przepadamy za tymi gotowymi, dostępnymi w sklepach. Dzieci same wybierają, co ma być w środku. Każdy z nich jest podpisany i trzymany pod łóżkiem, a wewnątrz – 24 ulubione słodkości. Każdy dzień zaczyna się od ceremonii wyboru jednej z nich i radości, że tak szybko…

Czytaj dalej

Piernikowe serca ze śliwkową nutą i blaszany parowiec

Gdy z fortepianem się w domu zamykam To śpiewam głośno na chwałę czajnika Układam sonet z herbacianych listków Na dobrotliwy czajnik z gwizdkiem Wypływa na senne morze Cudowny, blaszany parowiec W obłoku pary odmienia Serca zmartwione jesienią Tak pięknie pachną w blaszance Indie i chińskie latawce Tak pięknie pachną…* Na chwile takie jak ta idealny…

Czytaj dalej

Orzechowy warkocz pieczony w pudełku na pierniki

– Może zamkną szkołę? – Zobaczcie, zupełnie jak w Narnii… Spadł pierwszy śnieg. A z nim wiele emocji i radości. Wyłączyliśmy światła w domu i patrzyliśmy jak śmieg tańczy w naszym ogrodzie. I potem jeszcze – jak płatki z gracją opadają na chodnik, w świetle reflektorów latarni. Nadchodzi piękny magiczny czas. Cieszę się na tę…

Czytaj dalej