Torcik czereśniowy.
Uwielbiam czerwiec. Z dniami ciągnącymi się jak spaghetti, które grzech jest kroić. Zamiast tego smakuje się je do samego koniuszka ochlapując policzki pomidorowym sosem. Pamiętam jednak, że kiedyś takie długaśne dni to była prawdziwa udręka, dla nas, rodziców małych dzieci. Zasnąć, kiedy za oknem wciąż dnieje, jaśnieje? A w oddali słychać śmiech bawiących…