Pamiętam takie lato spędzone na Kaszubach. Wstawałam rano nacieszyc się ciszą poranka snującą się po spokojnej tafli jeziora. Pisałam, czytałam, chłonęłam, a swiat wokoł piękniał. Wszystko było zachwytem (pod warunkiem, ze wstało się przed kolonistami). Spacerowałam do wsi po swieze mleko i jajka prosto od kury 🙂 Po drodze mijałam przydomowy ogrod, w ktorym ktos rozsadził mnostwo cukinii. Kwitly rosły niczym nieskrępowane. Ktoregos ranka osmieliłam się poprosic gospodynię o kilka kwiatow, ktore co rano usmiechały się do mnie. To wtedy, pierwszy raz przygotowałam kwiaty cukinii smazone w malinowym ciescie piwnym.
Kolejne lato przebiera na progu nogami (zdejmuje przed wejsciem kalosze, ot – takie uroki belgijskiej aury), zawsze -kiedy na sklepowych połkach widzę kwiaty cukinii usmiecham się do tamtych wspomnien. Ostatnio sięgnęłam po nie z myslą przygotowania tarty: Oto i ona. Polecam gorąco.
Tarta z kwiatami cukinii
Składniki:
6-8 kwiatów cukinii
250 g ricotty
1 jajko
50 ml śmietanki
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
skórka otarta z 1 cytryny
sok z cytryny
natka pietruszki
ciasto francuskie
6-8 kwiatów cukinii
250 g ricotty
1 jajko
50 ml śmietanki
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
skórka otarta z 1 cytryny
sok z cytryny
natka pietruszki
ciasto francuskie
Przygotowanie:
1. Ciasto francuskie wykładamy do małej formy na tartę o średnicy 22-24 cm.
2. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni.
3. Ciasto nakłuwamy widelcem, opiekamy do lekkiego zrumienienia.
4. W tym czasie kwiaty cukinii (jeśli są żeńskie będą miały także mini cukinie) delikatnie myjemy i dokładnie osuszamy.
5. Połowę ricotty łączymy z gałką muszkatołową i skórką otartą z połowy cytryny, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny.
6. Płatki kwiatów delikatnie rozchylamy, wyjmujemy pręciki i faszerujemy.
7. Pozostałą ricottę doprawiamy gałką, solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Łączymy z roztrzepanym ze śmietaną jajkiem i posiekaną pietruszką. (Jeżeli obcięliśmy część cukinii – ucieramy je na grubej tarce i dodajemy do ricotty).
8. Na podpieczonym spodzie układamy kwiaty, całość zalewamy ricottą z jajkiem.
9. Pieczemy 20-25 minut lub do momentu ciecia się masy z ricottą. Podajemy.
1. Ciasto francuskie wykładamy do małej formy na tartę o średnicy 22-24 cm.
2. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni.
3. Ciasto nakłuwamy widelcem, opiekamy do lekkiego zrumienienia.
4. W tym czasie kwiaty cukinii (jeśli są żeńskie będą miały także mini cukinie) delikatnie myjemy i dokładnie osuszamy.
5. Połowę ricotty łączymy z gałką muszkatołową i skórką otartą z połowy cytryny, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny.
6. Płatki kwiatów delikatnie rozchylamy, wyjmujemy pręciki i faszerujemy.
7. Pozostałą ricottę doprawiamy gałką, solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Łączymy z roztrzepanym ze śmietaną jajkiem i posiekaną pietruszką. (Jeżeli obcięliśmy część cukinii – ucieramy je na grubej tarce i dodajemy do ricotty).
8. Na podpieczonym spodzie układamy kwiaty, całość zalewamy ricottą z jajkiem.
9. Pieczemy 20-25 minut lub do momentu ciecia się masy z ricottą. Podajemy.
Przepiękne zdjęcia… i spory kawałek serca włożony do tego niezwykłego dania. Postaram się wypróbować, jeśli uda mi się zdobyć kwiaty cukinii. Póki co, serdecznie pozdrawiam.
Kwiaty cukinii. Moje ulubione. U Ciebie pyszne i piękne. Pozdrawiam ciepło. Jowita
cudownie wyglądają ze zdjęć 🙂 chyba byłoby mi szkoda je zjadać… ach te kwiaty cukinii!
No ciekawa propozycja;)
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie
http://szanujwspomnienia.blogspot.com/
A ja nigdzie kwiatów cukinii znaleźć nie mogę… Chyba będę musiała sobie sama posadzić 🙂
Tarta wygląda niesamowicie kusząco 🙂