Śniło mi się, że w końcu zapomniałam o rabarbarze. Przeżywałam we śnie, minuta po minucie to rozczarowanie. Że tyle wysiłku poszło na marne, cała wyprawa na działkę, w deszczu. Ślimak-gapa, co drugą gapę na drodze spotkał, także na marne poległ. Na szczęście, mama zapytała mnie, stojącą już w drzwiach i rozterce powrotu A rabarbar wzięłaś? i sen się nie sprawdził. Dzięki Mamo.
– Mamo!
Przynieśliśmy Ci z siedemnaście rabarbarów! – krzyczał synek pierwszy od progu.
A ja bym o nich zapomniała!
Przynieśliśmy Ci z siedemnaście rabarbarów! – krzyczał synek pierwszy od progu.
A ja bym o nich zapomniała!
Marny też ze mnie ogrodnik. Po rabarbarze, który posadziłam w zeszłym roku ani widu ani słychu. Zdana jestem więc na kolejne próby, tym razem mam nadzieję udane, sąsiada lub zakupy
na rynku. Ale najchętniej, jeśli to tylko możliwe zabieram go ze sobą z Polski. Ma wówczas zdecydowanie większe walory, nie tyle smakowe, co sentymentalne, no i zdrowotne…
na rynku. Ale najchętniej, jeśli to tylko możliwe zabieram go ze sobą z Polski. Ma wówczas zdecydowanie większe walory, nie tyle smakowe, co sentymentalne, no i zdrowotne…
Z rabarbaru, który szczęśliwie dowieźliśmy powstała tarta. Wyborna w smaku i konsystencji. Taka kompletna – to słowo, które ciśnie mi się na usta. Polecam gorąco. Przyprawę do spéculoos możecie przygotować sami, przepis podaję poniżej. Zaś przepis na ciasteczka spéculoos podała kiedyś za Dill &Kamille Agnieszka z Belgii od kuchni. Ciasteczka można ewentualnie w tym przepisie pominąć, za to przyprawy nie. Białą czekolada ma za zadanie odseparować mokry rabarbar od spodu, który ma pozostać kruchy. Powtórzę się, niech mi tam! Polecam gorąco!
Tarta rabarbar- spéculoos
Składniki:
Na spód:
200 g mąki tortowej
100 g masła
100 g drobnego cukru do wypieków lub cukru pudru
1 żółtko
2 łyżki dobrze schłodzonej wódki
1 płaska łyżka przyprawy do spéculoos (przepis poniżej)
szczypta soli
Ponadto:
600 g rabarbaru
100 g cukru
50 g białej czekolady
100 g ciasteczek spéculoos
2 łyżki mąki tortowej
duża garść płatków migdałowych
Przygotowanie:
1. Przygotowujemy rabarbar. Na 2 godziny wcześniej przed pieczeniem tarty, umyty, osuszony ale nie – obrany rabarbar kroimy na ok. 1,5 cm kawałki. Przekładamy do miseczki. Zasypujemy cukrem, mieszamy dokładnie, odstawiamy. Od czasu do czasu mieszamy.
2. Przygotowujemy kruchy spód. Po odstawieniu rabarbaru zabieramy się za przygotowanie spodu. Mieszamy wszystkie sypkie składniki. Do środka wbijamy żółtko, dodajemy
wódkę (możemy zastąpić ją lodowatą wodą) i pokrojone na mniejsze kawałki masło. Wyrabiamy, formujemy placek, owijamy szczelnie folią, odstawiamy do najchłodniejszego miejsca w lodówce na minimum 1 godzinę.
wódkę (możemy zastąpić ją lodowatą wodą) i pokrojone na mniejsze kawałki masło. Wyrabiamy, formujemy placek, owijamy szczelnie folią, odstawiamy do najchłodniejszego miejsca w lodówce na minimum 1 godzinę.
3. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 18o stopni.
4. Rabarbar przelewamy na sitko. Odstawiamy by odciekł.
5. Ciasto rozwałkowujemy do wielkości foremki na tartę. Foremkę, o średnicy dna 25 cm, natłuszczamy. Wykładamy ciastem. Wstawiamy jeszcze na chwilę do lodówki.
6. W tym czasie ucieramy na tarce białą czekoladę i rozkruszamy ciasteczka.
7. Odsączony rabarbar łączymy z mąką i 3 łyżkami płatków. Mieszamy dokładnie.
8. Na spód tarty wysypujemy pokruszone ciastka, na nie utartą czekoladę, potem rabarbar i na koniec pozostałe płatki migdałowe.
9. Pieczemy 30 minut bez nawiewu i następnie jeszcze 5-10 minut z nawiewem, uważając, żeby nie przyrumienić zbytnio płatków migdałowych. Lekko studzimy przed pokrojeniem.
Przyprawa do spéculoos
Składniki: (wszystkie zmielone)
3 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka goździków
½ łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżeczka imbiru
¼ łyżeczki czarnego pieprzu
½ łyżeczki kardamonu
Przyprawy dokładnie mieszamy. Przechowujemy szczelnie zamknięte.
Smacznego!
nie ma to jak pierwszy wiosenny rabarbar…tarta wygląda wybornie rzeczywiście..polecam do wypróbowania ciasto z budyniem jabłkami i rabarbarem..pozdrawiam
http://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/04/niedzielny-akomczuszek.html
Obłędna!
to prawda, wygląda jak milion dolarów:d obłęd!
Rzeczywiście, jest w tej tarcie idealna pełnia smaku 🙂
Wygląda cudownie! Nie opre się, muszę wypróbować!!
Zapraszam na nowo powstałego bloga!:)
http://www.fitnessie.blogspot.com
Cudna! i na pewno pyszna:)
Zdjęcia mowią wszystko:)cudna tarta! Pozdrawiam
Musiała smakować obłędnie 🙂 Podoba mi się takie połączenie wiosennego rabarbaru z zimowymi ciasteczkami 🙂
Nie patrzylam na to w ten sposob, dzieki! Myslalam raczej o kontrascie smakow, a tu prosze 🙂
Serdecznosci
Anna
TAk tak zagładam a tu SEN
Rabarbar zastyga na goracym kardamonie
Obsypany puchem migdałowym
Nie wiem czy odważe sie uszczknąć tego Rajskiego smaku
PS. Archanioł odwiedził dzisiaj nasz kraj
Odwaz sie! Co to dla Ciebie, taka tarta, jak ty drozdzowe pieczesz 🙂 I to jakie 🙂
Buziakow moc dla wszystkich
Anna
Zapraszam do mnie!
Póki co jeszcze się rozwijam, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej 🙂
http://www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)
Ależ wspaniale wygląda! Cudownie musiała smakować.
Piękne zdjęcia Anno.Pozdrawiam serdecznie.