Basler herzen – serca z Bazylei.
Na naszym świątecznym stole są one równie niezastąpione jak uszka w barszczu. Nikt nie wyobraża sobie bez nich Świąt. W tym tylko sezonie świątecznym przygotowałam je już z poczwórnej porcji. Pierwszą zmiotła, skrupulatna w swych działaniach, jakaś niewidzialna czarna ręka. Kolejną – tym razem potrójną porcję, przygotowałam i poukrywałam w puszkach, choć pomysłów na…