Potrawka z jarmużem.

  To jeden z tych wyjątków, kiedy lubię jarmuż gotowany. Całość pachnie, smakuje (nawet cud-mężowi) i pozostawia uczucie sytości na długo. Jak dla mnie obiad idealny. Wypróbujcie koniecznie!   Potrawka z jarmużem Składniki: 4 fileciki anchois 2 łyżki oliwy 1/2 – 1 szkl. bulionu warzywnego 1 duża szalotka 3 ząbki czosnku 1 słoik cieciorki duża…

Czytaj dalej

Przystawka, sałatka… na ostatki w sam raz.

  Pisanie postów a już szczególnie tych z wyprzedzeniem ma w sobie coś z pisania listów w butelce… Coś tam sobie wymyślasz, może nawet masz coś więcej do przekazania, piszesz i wysyłasz w świat. Nie bardzo wiesz, do kogo dotrą Twoje słowa, ani co z nimi zrobi, gdzie będzie on a gdzie ty. Czy kontekst…

Czytaj dalej

Naleśniki gryczano-czekoladowe. Bez glutenu. Chandeleur 2015.

    Zasypia kolejny weekend. Moje oczy zmęczone tak jak on. Lubię rozpocząć nowy tydzień z czystą kartą, bez zaległości. Żeby rano wejść do posprzątanej, choć straszącej ciemnością kuchni. A jeszcze chwilę wcześniej otworzyć oczy, które napotkają ład. Żadnych nieposkładanych ubrań, zagubionej skarpetki, niczego co rozprasza poczucie, że nie panuje się nad swoim życiem. Bo…

Czytaj dalej

Chocolate Cherry Gluten Free Cookies.

    Jakoś mi nie szkoda (choć z całą pewnością powinno) upływających dni stycznia. Tej buro-szarości, niby-zimy, niby-jesieni, braku słońca i zieleni, która mogłaby wszystko ożywić. Ale jeszcze nie teraz. Humor poprawiają nam cytrusy i czekolada. Dobre filmy, o których wkrótce, i oczywiście lektura (tę ostatnią muszę sobie jakoś w głowie poukładać). Staram się cieszyć…

Czytaj dalej

Brutti ma buoni.

  Tworzymy ją sobie sami. Świadomie i nie – stawiamy granice, nadajemy ostrości konturom, zakrzywiamy tam, gdzie nam wygodnie. Rozdajemy zaproszenia lub je odrzucamy, albo po prostu udajemy, że nas nie ma. Otulamy ramiona wzajemną troską. I zawsze mamy się z kim i o co pokłócić. Nasza rzeczywistość. Ta domowa, rodzinna. Wstaję rankiem. Spoglądam przez…

Czytaj dalej

Makowe kule z niespodzianką.

  Dopada mnie grudniowa ambiwalencja. Z jednej strony, tak po dziecięcemu, – chciałoby się, żeby JUŻ, JUŻ, TERAZ były Święta. Tak długo jak niecierpliwe czekanie budzi motyle w brzuchu wciąż jesteśmy dziećmi. Choć chyba, kiedy sami zostajemy rodzicami, cieszymy się na te Święta przede wszystkim ze względu na dzieci, na ich radość. Z drugiej strony…

Czytaj dalej

Seromakowiec. Wersja De Lux.

    Żal za odchodzącym weekendem osładzam wspomnieniami kilku ledwie chwil. Wystarczyło zrobić coś inaczej, z optymizmem przywitać wyjątek od sobotniej rutyny, by mogły nas ucieszyć rzeczy małe. Poranną, nieśpieszną herbatą w towarzystwie cud-męża i Marka Niedźwieckiego, spędzoną nad lekturą gazet i czytaniem sobie na głos ciekawych fragmentów. Piątkowy kurs tańca, na który od tygodni…

Czytaj dalej

Piernikowe ciągutki z migdałami.

  Scroll down for the English version. Dawno nie wychodziłam na zewnątrz. Wracając dziś z pracy miałam okazję przejść się parkiem. Zacisnęłam wokół szyi gryzący szalik. Zacisnęłam pasek płaszcza. Za nos wodził mnie zapach wanilii. Czyżby tak pachniała jesień? Zadziwiające, ale taka właśnie słodycz unosiła się w powietrzu. Ogarniane wzrokiem połacie krajobrazu zaskakiwały. Było w…

Czytaj dalej

Nie ścigać się z czasem. Śniadanie na niedzielę.

    Trzeba ledwie 6 minut. No dobrze – 8, żeby wcześniej zagotować wodę. Każda inna forma wymaga właściwie porównywalnego wysiłku czasowego. A jednak mam na nie czas tylko w weekendy. I tak było od zawsze, od początków mojego/naszego dorosłego życia. Jestem bardziej niż przekonana, że nie tylko my tak mamy. Śniadanie w weekendy? Większość…

Czytaj dalej

Best-Ever Chocolate Quinoa Cake.

  Scroll down for the English version. Zostało ich już mniej niż 50… Nie, żebym chiała kogokolwiek straszyć. Sama także chciałabym uniknąć związanego z tym stresu. Ale, od kiedy uświadomiła mi to ostatnio córka pierwsza, zaczynam się zastanawiać jak? Jak w pośpiechu codzienności znaleźć czas na przygotowania do Świąt? Gdzie upchnąć jeszcze wypiekanie i dekorowanie…

Czytaj dalej