Pierniczki Astrid Lindgren.

„W książkach Astrid Lindgren pierniczków nie je się wyłącznie na Boże Narodzenie. Są tak smaczne, że szkoda byłoby cieszyć się nimi tylko raz do roku. Pippi musi rozwałkować ciasto na podłodze w kuchni, bo stolnicy przecież nie starczy, gdy chce się zrobić co najmniej pięćset pierniczków. Tylko niech pan nie spaceruje po cieście, panie Nilssonie!”*

Czytaj dalej

Czy jarmuż lubi spa?

Najważniejsze dla powodzenia tej sałatki jest solidne „wymasowanie” jarmużu. Nie tylko w tym przypadku jest to działanie kluczowe. Zawsze, kiedy spożywamy jarmuż na surowo, „wymasowanie” go sprawia, że nie jest suchy, jest za to delikatniejszy i smaczniejszy. Taki jarmuż można polubić, ba – zapałać do niego miłością nieograniczoną. Jak to zrobić?

Czytaj dalej

Białkowe trufle. Dla łasuchów i sportowców.

Zadzwoniła do mnie ostatnio mama – Ja rozumiem, że nie masz córeczko czasu, ale 2 miesiące i nic? Ale jak to, 2 miesiące? – pomyśłałam. Niemożliwe. Zupełnie nie byłam świadoma, że upłynęło już tyle czasu. Publikacje odkładałam z weekendu na weekend, mając nadzieję, że w końcu znajdę czas, i tak płynęły dni, tygodnie, miesiące… jak…

Czytaj dalej

Pyszne kruche rogaliki.

Mam dziwne wrażenie, jakby nasz świat właśnie teraz zataczał kolejne koło na spirali czasu. Jest teraz trochę tak, jak wtedy, gdy przyjechaliśmy do Belgii, do naszego nowego domu. To właśnie wtedy pobrałam pierwszą lekcję dotyczącą belgijskiej pogody. Zawsze miej ze sobą parasol! Nieważne, że kiedy wychodzisz z domu rano, nad głową błękit nieba robi za…

Czytaj dalej

Prosto i szybko. Soczewica w sosie sezamowym.

Uwielbiam czerwcowe wieczory. Kiedy można w niepewności zmierzchającego dnia usiąść na tarasie i posłuchać, jak przedmieścia nieśpiesznie układają się do snu. Ten czas tak pachnie beztroską i spokojem. Wiadomo – nie wydarzy się już nic. Koniec dnia. Koniec zmagań i pośpiechu. Można zwolnić. Zwinąć się w kłębek jak kot i po prostu być. Nic więcej.

Czytaj dalej

Proste wegańskie ciasteczka z masłem orzechowym.

23.37 na ekranie telefonu wyświetla się nowa wiadomość. „Mamo  gdybym się nie obudził o 5:45 to obudź mnie proszę jak przyjdziesz wyłączyć budzik Dzięki i dobranoc.” (pisownia oryginalna 😉 Autor wiadomości w chwili jej wysłania zdecydowanie był już pod wpływem snu i schodzić do kuchni, gdzie jeszcze urzędowałam ruszyć mu się nie chciało.

Czytaj dalej

Sałatka ze szparagami, pęczakiem i edamame.

Ich nazwy obijają się o uszy, czytamy o nich wertując książki kulinarne, a kiedy udaje się je spotkać na sklepowej półce, sięgamy po nie z ciekawością i radością dziecka w dniu Bożego Narodzenia. Miałam tak z wakame, sumakiem, edamame.  Tak bardzo potrafi czasami ucieszyć dostępność smaków, które chce się wreszcie poznać.

Czytaj dalej

Dyniowe ciasteczka śniadaniowe.

Czasami nie mogę się nadziwić, jak zmienia się nasze codzienne życie. Czasami zmiany, o których nadejściu marzymy (Kiedy te dzieciaki w końcu dorosną???) w końcu nadchodzą, a my – czy to w pośpiechu, braku uważności, lub też pochłonięci gonitwą za czymś innym, dostrzegamy i doceniamy je ze znacznym opóźnieniem. Pewnego ranka, całkiem niedawno, uświadomiłam sobie,…

Czytaj dalej