Pierniczki Astrid Lindgren.
„W książkach Astrid Lindgren pierniczków nie je się wyłącznie na Boże Narodzenie. Są tak smaczne, że szkoda byłoby cieszyć się nimi tylko raz do roku. Pippi musi rozwałkować ciasto na podłodze w kuchni, bo stolnicy przecież nie starczy, gdy chce się zrobić co najmniej pięćset pierniczków. Tylko niech pan nie spaceruje po cieście, panie Nilssonie!”*