Pomarańcze na ostro. I na słodko też…

Obieram pomarańcze. Żmudna to czynność. Pozbawić je albedo, oddzielić dokładnie skórkę, nie uszkodzić. I tak kilka kilogramów… Rozmyślam o ułatwieniach. O ileż bardziej ułatwiają nam życie, zmieniając je czasami bezpowrotnie. Ale czy na pewno na lepsze? Zmieniamy się i my. Stając się coraz bardziej wymagający i oczekujący wciąż więcej. Żyje się przez to szybciej i…

Czytaj dalej

Kora orzechowa. Wyborne świąteczne ciasto.

Nie lubię ciast z kremem. Nie przepadam za tradycyjnymi tortami. Wyjątek stanowi metrowiec, który lubią nawet nasze dzieci. Jeżeli jednak ktoś mówi mi, że warto, nie omieszkam spróbować. I najczęściej, nie żałuję. Kora orzechowa to ciasto, którego nie przygotowuje się na co dzień, przynajmniej w moim odczuciu, pasuje do okazji świątecznych, rodzinnych spotkań w większym…

Czytaj dalej

Ciasteczka słoneczka.

Wspomnienia. Zamknięte rozdziały zdarzeń. Są takie, po które sięgamy często, z radością. I takie, do których nie chcemy wracać, mimo, że piękne. Zasmucają bezpowrotnością. Świadomością zmian, które po nich nastąpiły. Mam kilka takich, zapewne, jak każdy z Was. Ukryłam je tak głęboko, jak to możliwe. Tak, jak się chowa najcenniejszy skarb. By trudno było, nawet…

Czytaj dalej

Pieczone pierożki z kaszą gryczną i grzybami. Do barszczu.

Mgła zaspała. Spała tak dobrze, że było jej wszystko jedno, gdzie przyłożyła głowę. Wylegiwała się na polach, ulicach, na chodniku przed domem. Przewracając się na drugi bok zasłoniła nasze okna. Kiedy wstałam, sama już nie wiedziałam, gdzie jestem.  Za oknem powiewała jej biała koszula nocna. – Jak dziwnie… – powiedziały dzieci, wychodząc do szkoły. I…

Czytaj dalej

Chleb piernikowy.

  Dwie zmienne czasu. Czekanie i pośpiech. Pośpiech i czekanie. Pomiędzy nimi – spóźnienia, moje, nie moje, nasze. Równia pochyła lub prosta, niezliczone wektory i jeden stały punkt odniesienia – dom, my, rodzina, nasze życie. Tu jakby prawa czasu tracą swą moc. Bo jeśli czekanie – to nie nerwowe, jak na czerwonym świetle, tylko z…

Czytaj dalej

Tarta makowa i babeczki.

Czas pisania listów do Mikołaja… Czas wiary opartej na przekonaniu, że ktoś inny może spełniać nasze marzenia. Doroślejemy w chwili gdy uświadamiamy sobie, że musimy sami pracować nad ich realizacją. Obróbka maku na święta nie należy do moich ulubionych czynności. Ale już sam zapach maku gotowanego przed zmieleniem spowodował, że choć na chwilę tylko, ale…

Czytaj dalej

Ryba pieczona w cieście francuskim z jabłkami i rodzynkami.

Dzień wstaje codziennie w czarnych humorze. Nie wiem kto podejmuje za mnie decyzję o tym, by się wreszcie obudzić. To się chyba nazywa zdrowy rozsądek? Ciało odmawia współpracy. Najeżona szronem trawa w ogrodzie połyskuje złowrogo. Niech zgadnę, szyby w samochodzie zamarzły zapewne i od wewnątrz… Kot jakby też spłoszony tym chłodem natury. Słońce, które wyjdzie,…

Czytaj dalej

Pierwsze urodziny. Niepokojący sernik z orzechową nutą.

Kuchnia i poezja. Wydawałoby się, że te dwa słowa zupełnie do siebie nie przystają. A jeśli gotowanie ma w sobie coś z magii? I my zmieniamy się w poetów? Gotujący się w garnku wrzątek, przesłaniajacy okna zasłoną mgły… Stukot noża krajającego szalotkę, przerywany cichym stękiem łzy spływającej po policzku… Smak mierzony na szczypty. Jak zgłoski…

Czytaj dalej

Pyszna bûche de Noël albo tradycyjne belgijskie ciasto świąteczne inaczej

Zwyczaje związane z bûche de Noël były częścią rytuałów świętowania zimowego przesilenia. Zwyczaj to bardzo stary, sięgający XII wieku, nakazywał, aby rodzina gromadziła się w Wigilię Bożego Narodzenia wokół domowego paleniska, podczas gdy dzieci śpiewały kolędy,  babcie opowiadały swoje historie a w kominku płonął specjalnie do tego celu wybrany bardzo twardy pień drzewa owocowego. Udekorowany…

Czytaj dalej

Gorący poncz miodowy z cynamonem i poncz świąteczny

– Mhhmmmmm… pachnie świętami – powiedział kiedyś pewnien mały chłopiec o oczach wielkich jak spodki niebieskich filiżanek. Właśnie wtedy też dowiedział się, że tak pachnie cynamon. Chłopczyk rośnie i rośnie i przestać nie może, choćby i chciał. Pamięta jednak doskonale tamtą chwilę. Towarzyszy mu ona cały czas, ukryta jak cenny skarb z zakamarkach pamięci. Jest…

Czytaj dalej