Z puszką pierniczków pod pachą.
Dzieci kończą pisać listy do Świętego. Trochę to już trwa. Zaglądają sobie przez ramię, inspirują wzajemnie, kalkulują, porónują. W tym roku po raz pierwszy powstają w wersji elektronicznej, pisane na komputerze z licznymi linkami i odniesieniami. To z całą pewnością pomocne ale pozbawione uroku bez tych krzywych lieterek i niezgrabnie prowadzonych literek, że…