Lasagne z białą kiełbasą i sosem chrzanowym.
Być może o to właśnie chodzi? O godność taką, że wzbudza zachwyt i zapiera dech, budzi szacunek i napawa otuchą? Kiedy patrzę na smukle i coraz bardziej nagie ramiona drzew, płaczące coraz ciszej, myślę sobie, jak bardzo natura może inspirować. Można się starzeć brzydko, dać zjeść od środka przeróżnym zgryzotom, małościom, żalom i rozgoryczeniu. Można,…
