O czym mówię, kiedy mówię o wakacjach…

Gdy tylko wraz ze światłem poranka umysł nabiera jasności i mocy w wyrażeniu woli zmiany, otwieram oczy. Wstaję niemal natychmiast. Wychodzę nad jezioro. Cisza snuje się po jego tafli wygładzając najdrobniejszy grymas. Wiatr najwyraźniej jeszcze śpi. Cieszę się na ciepło promieni słońca, które jak wizażysta rozświetla moją twarz. Muska delikatnie policzki oszczędzając wrażliwe oczy, chronione…

Czytaj dalej

Mus z łososia i dorsza po tajsku

Mus to mus. Jest delikatny, lekki i subtelny w smaku. Idealne danie na letni upał. Polecam więc gorąco. Mus z łososia i dorsza po tajsku Składniki: Na 4 osoby 1 łyżka utartego świeżego imbiru 1 ząbek czosnku 1 łyżeczka soku z cytryny 1 łyżka posiekanego szczypiorku 150 g filetów z dorsza bez skóry 1 łyżka…

Czytaj dalej

Ryba w warzywach

W hałaśliwym zgiełku miasta głos chcą zabrać wszyscy. By ich dostrzeżono, usłyszano, wreszcie – by wyegzekwować  pierwszeństwo. Praktycznie nie używam klaksonu. Nie mam dzwonka przy rowerze. Nie lubię butów na obcasach, które wołają o uwagę rytmiczną melodią na dwa. Bo przecież zawsze można spokojniej, ciszej, bardziej cierpliwie. Ta kobieta, która zagapiła się w lusterku, malując…

Czytaj dalej