Pączki wytrawne i nowe przyjaźnie

Jeszcze 2 lata temu prawie nikt nie wysyłał do mnie maili. Odbierałam je zbyt rzadko. Przed komputerem spędzałam niewiele czasu. Wolałam zawsze zadzwonić, porozmawiać, napisać list na kartce papieru i w każdej wolnej chwili czytać książki. Wszystko zmieniło się, gdy pewna cudna dusza (Miruś, dziękować Ci będę zawsze) poczęstowała mnie swoim wypiekiem z blogowego przepisu….

Czytaj dalej

Magia smaku – Paluchy z makiem

W niedzielę mam czas się zatrzymać. Usiąść, podumać, nie zmuszać ciała do pośpiechu i wysiłku. Popatrzeć z zachwytem na dzieci zgromadzone w jadalni. Siedzimy z cud-mężem naprzeciwko siebie, przy dwóch końcach stołu, patrzymy na dzieciaki i wymieniamy spojrzenia pełne zachwytu nad nimi . I jesteśmy wciąż, niezmiennie zdumieni, że to są nasze dzieci, i że…

Czytaj dalej

Pistacjowe ciasto z białą czekoladą i truskawkami

Budzę się nad ranem. Po drugiej stronie okna słońce wstało już, znacznie wcześniej, zapewne też obudzone przez ptaki. Jeszcze dyskretne i nienarzucające się, obiecuje piękny dzień. Jak dobrze… Oby wytrwało w swej intensywności podobnej do żaru, który wypali się w końcu kołysząc do snu letnim powiewem nocy. To ciasto Was nie zawiedzie. Intensywne w smaku,…

Czytaj dalej

Mus z łososia i dorsza po tajsku

Mus to mus. Jest delikatny, lekki i subtelny w smaku. Idealne danie na letni upał. Polecam więc gorąco. Mus z łososia i dorsza po tajsku Składniki: Na 4 osoby 1 łyżka utartego świeżego imbiru 1 ząbek czosnku 1 łyżeczka soku z cytryny 1 łyżka posiekanego szczypiorku 150 g filetów z dorsza bez skóry 1 łyżka…

Czytaj dalej

Przeczytaj mnie!

Codzienność zaskakuje jak pralinka. Uchylamy wieczko odruchem przyzwyczajenia, sięgamy do środka, spodziewając się znanego smaku, który raczej nie zaskoczy. Z konieczności raczej niż ciekawości. Lub pozwalamy, by wybrano za nas i tak dzień toczy się swoim rytmem, niezależnie trochę, miarowo wystukując kolejne punkty programu. Czasami jednak przytrafia się nam smak dotąd nieznany. Jak wiadomość, że…

Czytaj dalej

Trio Tort czyli truskawki, pistacje… i kogel-mogel

– Mamo, kiedy wreszcie będzie ten mój Dzień Dziecka? – pyta synek drugi po raz dziesiąty. – Kochanie, to jest święto wszystkich dzieci, moje też… – odpowiadam. Tu następuje dłuższa chwila konsternacji malującej się na twarzy grymasem wielkiego zdziwienia nad światem. – W tym samym dniu??? Nasze cudaczki czekały na ten dzień prawie jak na przyjście…

Czytaj dalej

Sos rabarbarowy i inne wydarzenia niedzielne

Wydaje się, że każda niedziela jest taka sama. Dzień wolny od pracy,choć z ustalonym harmonogramem. Dzień z rodziną. Dzień odpoczynku. Dzień, kiedy w ostatniej chwili, tuż przed zaśnięciem, przypominamy sobie o nieodrobionych lekcjach i ścinkach materiałów do przyniesienia na prace plastyczne… Niedziela, 30 maja 2010 roku Dzień z pogodą w kratkę, jak w zeszycie zapisanym…

Czytaj dalej

Cramique express

Obiecałam Wam ten przepis całkiem niedawno przy okazji przepysznego craquelin (tam w uwagach znajdziecie więcej informacji o wypieku). Cramique jest niezwykle prosty i szybki w przygotowaniu, idealny na śniadanie, nawet na sucho, choć ja nie mogę sobie darować odrobiny syropu z Liège, ze szklanką mleka. Podchodziłam do niego nieufnie, bo nie przepadam za rodzynkami. Wyszedł…

Czytaj dalej

Torcik Marzenie

  Ma go każdy. W centralnym punkcie ciała. Ślad po mamie. Dowód cudu stworzenia, wspomnienie chwil, gdy w jednym ciele biły dwa serca. W Dniu Matki myślę zawsze o kobietach w naszej rodzinie. Wszystkich mamach, które dały początek nowym istnieniom. I ja jestem częścią tego łańcucha, malutkim ogniwem, częścią całości, której nie sposób ogarnąć ale…

Czytaj dalej

Kleftiko zapiekane w pergaminie i biesiada z przyjaciółmi

Usiąść przy dużym stole. W rozłożystych ramionach cienia rzucanego przez parasol. Mieć przed sobą uśmiechnięte twarze przyjaciół, dzieci uradowane towarzystwem rówieśników i majowe ciepło, które rozpieszcza nagie ramiona i bose stopy spotykające się pod stołem. Najpierw, typowe rozmowy przy stole, do zaspokojenia pierwszego głodu i wyciszenia zmysłów poruszonych aromatami i smakami. – Podaj mi proszę…

Czytaj dalej