Warsztaty fotograficzne i Weekend ze smakiem.

    Nigdy nie byłam ze Wrocławiu. Nigdy nie uczestniczyłam w spotkaniu blogerów. Ani tym bardziej w warsztatach fotograficznych. Wszystko to było nowe, zaskakujące. Pozytywnie, z uśmiechem, owocnie. Moja przygoda z Europą na widelcu zaczęła się zdaje się 3 lata temu, kiedy wygrałam konkurs na najlepszy europejski przepis. Pamiętacietę tartę? Ja pamiętam, że relację z…

Czytaj dalej

Sernikowe trifle z truskawkami.

  Stres przed podróżą daje o sobie znać. Do tego ciągłe wrażenie, że już o czymś zapomniałam, choć przecież jeszcze nawet nie zdążyłam wyjechać. Tak już mam. A jeszcze wczoraj, w ciepłym świetle popołudnia smakowaliśmy spokojnie deser z truskawkami…  Polecam go Waszej uwadze. Jest szybki, wdzięczny i niewymagający. Dla mnie – idealny. Mam nadzieję, że…

Czytaj dalej

Truskawkoterapia.

Pogoda ja tabletka na sen. Albo kołysanka. Niech już będzie to lato może chociaż, skoro wiosny nie było. Truskawek nie będzie tu z wtym roku zbyt wiele. Podobnie jak wielu innych owoców i szparagów. Lawenda chyba w ogóle nie zakwitnie. Kwiatów i ziół w ogrodzie nie podlewam od ponad miesiąca. Woda stoi w donicach niemal…

Czytaj dalej

Krrrucha tarta marcepanowa. Z grejfrutem.

W chwilach, kiedy nie jest łatwo usiłuję sobie przypomnieć jak było kiedyś, wcześniej, jeszcze tak niedawno. Tak, jakby pójście do pracy było wielkim kataklizmem… a przecież nie jest, choć siła rażenia porównywalna, jeśli przyjrzeć się bliżej naszej zmienionej codzienności. Jego skutki bywają boleśnie odczuwalne. Pozytywnie także, nie mam co do tego wątpliwości. Ale w chwilach…

Czytaj dalej

Dorsz w sosie estragonowym.

  „Isaiah Berlin odłożył książkę na stolik i powiedział codziennie czytam i codziennie uświadamiam sobie, jak wiele mi zostało do przeczytania. A od czasu do czasu wracam do poprzednich lektur, ale czytamponownie tylko te książki, które rzeczywiście zasługują na ten przywilej. – A co decyduje o przyznaniu tego przywileju? – Teraz Bernatupodobnił się do Adriana. – Umiejętność…

Czytaj dalej

Scaloppine alla pizzaiola i oliwkowe purée.

    Odkurzam kuchenne półki. Delikatnym ślizgiem szmatki unicestwiam ślady upływającego czasu. Nie jestem przesadnie pedantyczna. Wiem, że powinnam robić to częściej. Każdy drobiazg, choć nie ma ich dużo, waży znacznie więcej niż w rzeczywistości i ma za sobą naprawdę długą drogę. Z Zielonego Wzgórza, Zamoyskiego po dziś, tutaj, teraz…   Z szufladki ręcznego młynka…

Czytaj dalej

Czy marchewka może być szkodliwa ?

  …zastanawiałam się obserwując synka drugiego pochłaniającego kolejny kawałek ciasta. Marchewkowego, oczywiście.   To oczywiście żart. Jeśli coś mogłoby mu zaszkodzić to raczej cukier. A tytuł postu wziął się z potrzeby zwrócenia uwagi na ten oto przepis. No bo właściwie, ciasto marchewkowe? Żadna sztuka, żadna nowość. A jednak w końcu udało mi się trafić na…

Czytaj dalej

Wiosenne pesto, pokrzywy i pęczak.

    Ptasi śpiew rozpływa się w chłodnym powietrzu poranka. Wychodzę z psem do parku.  Budzę rosę niezdarnym krokiem. Chłód chwyta mnie w objęcia. Taka wiosna. Ale wiosna. Cieszę się tą chwilą. Tak ich niewiele. Tylko dla mnie.    Zrywam pokrzywy. Parzę sobie nimi ręce. Nic to. Po powrocie do domu wielki bukiet pokrzyw wkładam do…

Czytaj dalej

Koktajl z krewetek. Ulubiony klasyk.

Jakoś łatwiej mi jest ostatnio rozmawiać z Wami za pośrednictwem cytatów, z książek, które właśnie czytam. Nie inaczej będzie dzisiaj. „Człowiek stworzony został w ten sposób, aby mógł dźwigać swój krzyż, po to dane mu są silne ramiona. A znieść może on wiele, jeżeli zdolny jest znieść samego siebie. Może żyć bez nadziei, radości, książek,…

Czytaj dalej

Muffiny orzechowe.

Gdybyście dysponowali wolną chwilą i mieli ochotę na prawdziwie orzechowe doznania… zapraszam po przepis już wkrótce. Jeszcze dziś, mam nadzieję… Miłego świętowania i Słońca nad głowami, Kochani, Wam życzę! cdn.     Przeglądając się w lustrze szyby w przedziale pociągu podmiejskiego rozmyślam o mijających dniach. O tym, że nie narzekałabym na pogodę, gdyby tutaj były…

Czytaj dalej