Kurczak z karmelizowanym fenkułem, awokado i granatem.
Wychodzę z pracy. Przede mną ściana deszczu. Nad głową słońce. Moment tak wyjątkowy i zachwycający, że uciekający w pośpiechu ludzie z uśmiechem zadzierają głowy w stronę wielkiego błękitu. Zwariowane tempo popołudnia nagle zwalnia. Kolejne cudo do mojej majowej kolekcji. A to dopiero początek spektaklu.