Cytrynowe zawijańce z makiem

Upieczenie drożdżówek, których zapach ukołysze dom w melancholii daje mi bardzo dużo satysfakcji. Szczególnie zimą, gdy ukojenia i otulenia łakniemy jak powietrza. Mnie ten styczeń, jak już dopadł, to przeczołgał – głównie na poziomie emocji. I tak z lekkim dystansem, do którego upoważnia data (jeszcze trzy dni i jesteśmy kwita), mogę stwierdzić, że tak naprawdę…

Czytaj dalej

Tiramisu à la belge / Belgijskie tiramisu

Moja praca umożliwia mi codzienny kontakt z ludźmi z różnych zakątków Europy. Każda nowa osoba w zespole to dla mnie szansa na wymianę kulinarnych, czytelniczych i podróżniczych doświadczeń, zwłaszcza wtedy, gdy do zespołu dołącza kolejna Włoszka. Z okazji swoich urodzin przyniosła nam wielką blachę tiramisu. I tutaj większość z nas spodziewałaby się klasycznej, jak na…

Czytaj dalej

Muffiny dyniowe

Nie wiem jak Wy, ale ja już trochę ochłonęłam po pierwszym styczniowym szoku. Kurażu dodają mi, wydłużające się w sposób widoczny i odczuwalny – dni. 46 minut to już naprawdę coś. Tyle dnia więcej! A kiedy już zrobię porządki w świątecznych ozdobach, których miejsce zajmą anemony, a potem hiacynty i tulipany – to już z…

Czytaj dalej

Lunchowa sałatka z tuńczykiem

Zawzięłam się dziś, by nadrobić blogowe zaległości, oj zawzięłam – ale narobiłam ich sobie sporo, więc nie ma co narzekać. A skoro rok nowy jeszcze wciąż pachnie nowością, kilka słów o postanowieniach noworocznych. Pisałam o nich tutaj już kilka razy, bo i moje zdanie na ten temat zmieniało się niejednokrotnie. Dziś mam podejście praktyczne. Żadnych…

Czytaj dalej

Czytelnicze podsumowanie 2022

Z dużą dozą prawdopodobieństwa czas podsumowań minął dobrą chwilę temu… podobnie jak pamięć o niektóch noworocznych postanowieniach. Mnie jednak te podsumowania są potrzebne, niech więc będzie lepiej późno niź później, a szczególnie – niż wcale, prawda? Jak zwykle nie był to łatwy wybór, ale udało mi się drogą wewnętrznych rozterek i targów wyłonić 22 najciekawsze…

Czytaj dalej

Książki grudnia

Czytelniczo piękne to było zakończenie roku! Ponizsze pozycje powinny od razu trafić do topki 2022. Ale to przede mną. Tymczasem – zapraszam do lektury. Selja Ahava „Kobieta, która kochała owady”, Wydawnictwo Relacja 2022 „Chłopcy z sąsiedztwa wołają na mnie Larwia Baba. Panie z miasta marszczą nosy, gdy na moich kwiatowych obrazach pojawia się zbyt wiele…

Czytaj dalej

Sernik klasyczny

Niefortunnie ta Wigilia tak w weekend wypadła w tym roku. Ale najważniejsze, że już jest, wyczekiwana, wyglądana i wydawało się, że wciąż do niej jeszcze tyle czasu. Zrobione zostało tyle, ile się dało. Wystarczy. Teraz przed nami Ten Czas, szczególny i do innych niepodobny, bycia razem i dobroci zaklętej w gesty i słowa. Chciałabym życzyć…

Czytaj dalej

Śledzie curry

Zasiadam do komputera z herbatką z miodem, żeby napisać o mojej znajomości ze śledziami… No cóż, to z całą pewnością nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ba! to w ogóle nie była miłość, wręcz odwrotnie, głęboka, nieskrywana niechęć, od zawsze… śledzie były ble… Nie było nikogo i niczego, by mnie do nich przekonać. I chociaż…

Czytaj dalej

Książki listopada

Zmogła mnie grypa i dojść do siebie nie mogę. Ma to wpływ, jak łatwo można się domyślić, nie tylko na proces czytelniczy ale i produkcji pierniczków. Że o innych kulinarnych pomysłach do zrealizowania nie wspomnę… W ewakucji w sen zimowy z opcją premium – obudzenia się dopiero na okres ciepłej, soczystej wiosny (w maju?) przeszkadza…

Czytaj dalej

Słodkie dyniowe bułeczki (Dynioszki)

Znowu ta dynia? – zapytała mnie Agata. – Co ty masz z tą dynią ostatnio? No rzeczywiście, dyniowe puree w mojej kuchni ostatnio właściwie w każdym wypieku (część z nich czeka cierpliwie na publikację btw). No więc przyniosłam do pracy te drożdżówki narażając się na irytację koleżanki. Ale przecież – ten obłędnie energetyczny kolor i…

Czytaj dalej