Książki września.
Wysłuchałam ostatnio w radiu Nowy Świat rozmowy Elizy Michalik z Zygmuntem Miłoszewskim, w którym określił sam siebie jako ćpuna fikcji, w tym kontekście mówił także o ucieczkowości. Uzmysłowiło mi to ostatecznie moją motywację do przedkładania fikcji nad literaturę faktu. I owszem zdarza mi się czytać dobre reportaże, ale stanowią one niewielki procent wszystkich moich lektur. Tak więc i ja…