Tarta bez pieczenia. Jedna z tych, które przygotowuje się niemal błyskawicznie. Małym nakładem pracy i bez włączenia piekarnikia. Marakujęmożna zastąpić czerwoną lub czarną porzeczką. Ważne, by użyć kwaśnych owoców.
Latem, szczególnie podczas upałów, czego chcieć więcej? Przepis portugalskiej koleżanki z pracy, przekazany przez niezawodna Agatę. Dzięki Agata!
Tarte de Maracujá (Tarta bez pieczenia, z marakują)
Składniki:
300 g ciastek typu Digestive, petit beurre, lub portugalskich Maria (dostępnych w Brukseli m.in.we Freshmedzie)
125 g masła
12 owoców marakui (jeżeli użyjemy tylko 8 tez będzie dobrze) możemy zastąpić je na przykład czerwoną lub czarną porzeczką
1 opakowanie galaretki cytrynowej
400 g mleka skondensowanego słodzonego
Przygotowanie:
1. W blenderze rozdrabniamy herbatniki do konsystencji piasku. (Możemy zrobić to ręcznie używając walka). Dodajemy roztopione masło. Łączymy. Wysypujemy do foremki na tartę o średnicy 26-28 cm. Idealnie, jeśli jest to foremka z wyjmowanym dnem. Wyrównujemy i dociskamy do uzyskania jednolitej powierzchni. Wstawiamy do lodówki. Warstwa ciasteczkowa powinna być dość cienka. Jeżeli mamy mniejszą foremkę na tartę, nadmiar przekładamy do foremek na tarteletki.
2. Galaretkę rozpuszczamy w połowie wody. Przestudzamy.
3. Marakuje przekrajamy na pół, wydrążamy. Łączymy z galaretką.
4. Otwieramy puszkę mleka. Łączymy je z galaretką.
5. Całość wylewamy na ciasteczkowy spód. Wstawiamy do lodówki na minimum 3 godziny.
6. Warto przed podaniem kwadrans wcześniej wyjąć tartę z lodówki.
Smacznego!
Świetny przepis – muszę przyznać, że skusiło mnie to "bez pieczenia" w tytule ;D
Tarta prezentuje się perfekcyjnie 😀
Marakuja! Nie widziałam jeszcze w żadnym sklepie w Polsce 🙁 a jest idealnym owocem!
Ja tez latem bardzo ludzie tarty:) u mnie na drugie śniadanie bedzie z jezynami:)
Ciekawa jestem efektu 🙂
Serdecznosci
Anna
Ale mi się zamarzyła właśnie ta marakuja :))
Bez sukcesu szukam marakuji wszędzie od jakiegoś roku 🙁
Olu, przyjdzie czas, ze i ona bedzie dostepna. I pewnie znajdzie sie w zupelnie nieoczekiwanym miejscu i czasie. A w przypadku tej tarty naprawde mozesz z wielkim powodzeniem zastapic ja wspomnianymi juz porzeczkami, jezynami a nawet wisniami… Polecam sprobowac.
Pozdrwiam serdecznie
Anna
wczoraj widziałam je w polo markecie;)
Prawda, tarta łatwa w wykonaniu i przepyszna!!! Zrobiłam ją z porzeczkami i wyszła wspaniale. Dziękuję i pozdrawiam pięknie
Super! Ale szybko dzialasz 🙂 Bardzo sie ciesze i pozdrawiam serdecznie
Anna
Serwujesz nam Aniu takie wspaniałe przepisy, że grzechem byłoby nie wypróbować ich od razu. Tarta w takie upalne dni jest orzeźwieniem i pysznością zarazem.
Pozdrawiam Dorota
Mniam, jestem pewna, że smakowała wybornie 🙂
A po rozkrojeniu ujawnia się pełny urok tej tarty 🙂