Pochwala powolności, piąty smak i tarta z rabarbarem.

 Przestałam czytać. Na dłuższy czas, liczony w miesiącach. Nie wiem, dlaczego. Może czekałam na takie chwile jak ta, kiedy zapragnę tak bardzo, że nie będę umiała się już powstrzymać. Może potrzebowałam tej przerwy, by zgłodnieć? Za to teraz… odkładam jedną, sięgając po kolejną książkę. Po „Pobojowisku” przyszedł czas na „Piąty smak. Rozmowy przy jedzeniu”, w…

Czytaj dalej

Ciasto pani Chesseoo.

  Miałam to zrobić w niedzielę, potem w poniedziałek, wreszcie – dzisiaj. (Znacznie łatwiej jest usprawiedliwiać przekładanie wszystkiego z dnia na dzień niż znaleźć energię i motywację do działania…) Ale też nie można bez przerwy myśleć o tym jutro, co miało się zrobić wczoraj, przedwczoraj, tydzień temu (oszczędźmy sobie dalszej wyliczanki)… Dziś się udało, tak…

Czytaj dalej

Drożdżowe. Malinowo-kokosowe. Najlepsze i na piknik.

    W czasach kiedy ciasto piekło się na niedzielę babcia zawsze piekła drożdżowe, które zjadała w ciągu następnych dni co do okruszka, z mlekiem lub kawą. Kiedy ją odwiedzałam, zbierała mi z mleka śmietankę do niej. (Mleko przynosiła we wtorki z ryneczku. Przygotowywała też z niego twaróg i masło).  Kruszyłyśmy sobie to ciasto nad…

Czytaj dalej

Waniliowy sernik z lemon curd.

   Kontekst takich sytuacji najlepiej znają z całą pewnością emigranci. To niemal permanentne poczucie oddalenia, dystansu. Wobec tych, wśród których przyszło nam żyć na co dzień i jednocześnie tamtych, najbliższych, pozostawionych w kraju. Świadomość, tuż po odłożeniu słuchawki, że to za mało, że nie powiedziało się jeszcze czegoś, nie zapytało o coś… Strach, gdy dźwięk…

Czytaj dalej

Ciasto od Anioła. Angel Food Cake.

  Zasiada z nami przy stole (może też jest łasuchem?), biegnie na autobus (a czasami za autobusem…), trzyma za rękę u dentysty, zasypia tuż obok (choć pewnie śpi niewiele, bo wciąż musi czuwać) i może też nie lubi wcześnie wstawać. Pewnie nie zawsze wstaje prawą nogą. Anioł. Anioł Stróż.   Ma ręce pełne roboty, serce…

Czytaj dalej

Najprostsze. Ciasto kubeczkowe.

    Znam kogoś, kto przygotowuje to ciasto ukochanej osobie na śniadanie. Oprócz tego, że to dowód najwyższej troski i wyjątkowego uczucia, to także dowód, jak szybkie i proste jest ono w przygotowaniu. Klasyczny francuski przepis na wygodne ciasto kubeczkowe. Polecam gorąco.   Ciasto jogurtowe  Składniki: 1 kubeczek jogurtu (nie musi być naturalny) 3 kubeczki…

Czytaj dalej

Właściwie to ideał. Szarlotka kruszonkowa.

Nie wiem czemu wrócił do mnie ostatnio obraz sprzed lat. Nie mogłam mieć więcej niż 15 lat, pamiętam bowiem, kto był wówczas moją najlepszą przyjaciółką. Na pewno też chodziłam jeszcze do podstawówki. Stałam w kuchennym oknie wypatrując psiapsiółki, z którą razem szłyśmy do szkoły. Rodzice w pracy, sprzątaczki (tak się wóczas mówiło) zamiatały przed blokiem,…

Czytaj dalej

Pyszny piernik z nadzieniem morelowym.

  Nadchodzi czas nastawiania pierników, zakwasu, mas makowych… zadania dla dobrze zorganizowanych i zmotywowanych. Mój ulubiony. Kiedy niemal już za nami okres wypiekania pierniczków. Po raz czwarty wstawiłam wczoraj kolejną porcję z 1,5 kg mąki i powiem szczerze – zaczynam mieć powoli dość tej hurtowej produkcji. Sprawia to wiele satysfakcji ale też ma wiele wspólnego…

Czytaj dalej

Madagaskar.

    Dni robią się tak przerażająco krótkie, że na niewiele wystarcza czasu. Gdyby to tylko chodziło o świąteczne przygotowania! Mam wrażenie, że na głowę w takich okolicznościach spadają najbardziej nieprzewidziane okoliczności i wizyty u lekarza, tudzież – o zgrozo ! u dentysty…  Wachlarz standardowych zajęć człowieka domowego typu sprzątanie, gotowanie, zaopiekowanie, spędzanie połowy dnia…

Czytaj dalej