Dorsz w sosie estragonowym.
„Isaiah Berlin odłożył książkę na stolik i powiedział codziennie czytam i codziennie uświadamiam sobie, jak wiele mi zostało do przeczytania. A od czasu do czasu wracam do poprzednich lektur, ale czytamponownie tylko te książki, które rzeczywiście zasługują na ten przywilej. – A co decyduje o przyznaniu tego przywileju? – Teraz Bernatupodobnił się do Adriana. – Umiejętność…