Chałka Hamelmana

Chyba to właśnie lubię w jesieni najbardziej. (Choć – tak między nami – no nie jest łatwo o sympatię względem tej Pani). Że codziennie prezentuje się inaczej. Wiosna nie notuje tak spektakularnych zmian, świat zieleni się stopniowo, w swoim czasie i rytmie. Jesień potrafi zbierać plony w jedną burzową noc, ogołocić drzewa z liści, zamieść…

Czytaj dalej

Błyskawiczne pankejki białkowe

Zasiadłam do wpisu, cała szczęśliwa, że udało mi się zebrać i że w końcu pokażę Wam hit poranków ostatnich miesięcy i uświadomiłam sobie, że nie wiem, co mam napisać. Będę zatem improwizować. Fika ma się dobrze. Za punkt honoru ten kot z piekła rodem obrał sobie doprowadzenie do ruiny wszystkie rośliny doniczkowe w domu (ciekawe,…

Czytaj dalej

Naleśniki kefirowe

No nareszcie! Jak ja się cieszę, że w końcu mogłam sobie zasiąść w salonie, z komputerem osobistym na kolanach i po pokonaniu problemów technicznych (czas zatrzymał się na 21 lipca!) składam słowo do słowa, delektując się tą długo wyczekiwaną chwilą. Na kolanach usiadła mi Fika, którą uratowaliśmy przed niechybnym końcem. Niespełna 500 g puchatego nieszczęścia,…

Czytaj dalej

Zapomnij o jajkach w majonezie :-)

Nie znam nikogo, kto nie lubiłby majonezu. Przyjemność konsumpcji odbiera mi jedynie świadomość jego kaloryczności 🙂 Takie jajko na twardo w majonezie to naprawdę guilty pleasure. Poniższa propozycja jest trochę takim pomysłem – jak tu zjeść ciastko i mieć ciastko 🙂 Bo smak tego pesto jest uzależniający, a jest w nim odrobina majonezu i beztłuszczowego…

Czytaj dalej

Dubai Chocolate Style Granola

Dawno nie było na blogu przepisu na granolę. Wymyśliłam sobie nowy przepis, ale czasu na realizację brakowało. A potem był krótki wypad z wizytacją u córki pierwszej w Madrycie. I tam, w świetnym lokalu La Hummuseria podano nam deser Kataifi & Pistacho (czyli – Chrupiący domowy biszkopt Kataifi z kremem mascarpone i pistacjowym oraz z…

Czytaj dalej

Chandeleur 2025 – Bananowe pankejki

Pierwszy dzień lutego pojawił się na salonach odziany jedynie w błękit nieba. Mogłoby to zgorszyć zwolenników stroju na cebulkę, gdyby nie jeden szczegół – kłująca w oczy przepaska złocistego słońca. Wyszłam na pola ucieszyć oczy tym błękitem, zarumienić czubek nosa, pogadać z myślami. Kilometry uporczywych myśli dały się wyprowadzić na prostą, im bardziej było pod…

Czytaj dalej

Pannukakku – fiński naleśnik z piekarnika

Tak sobie pomyślałam zasiadając do tego wpisu, że ten czas pierwszych dni roku ma w sobie jakąś ukrytą i niekoniecznie docenianą magię. Jest jak moment, w którym po przebiegnięciu kolejnego okrążenia wychodzimy na pierwszą prostą w kolejnym. Jest chwila euforii, ulgi, niepewności i nadziei, że dam radę, byle do przodu. Gdzieś w rozjazdach, lub po…

Czytaj dalej

Szakszuka z dynią

Ledwie cieszyliśmy się początkiem sezonu pomidorowego, a już wielu powiedziało im oficjalnie – Addio! (W zasadzie – ja również, tyle tylko, że przepis ten długo czekał na publikację…) Wszakże tak dobry i jednocześnie, zazębiający się z sezonem dyniowym w pełni, że szkoda, by zaginął jako draft gdzieś w przestrzeni wirtualnej. Potrzeba niewiele – w zasadzie…

Czytaj dalej

Cottage cheese flatbread na słodko

Nie wiem, ile ich już przygotowałam, ale wciąż pozostaje dla mnie tajemnicą, jak coś tak prostego (w zasadzie dwuskładnikowego) może przynieść uczucie sytości na taaaaak długo. Dla odmiany wymyśliłam sobie wersję na słodko, z karmelizowanymi jabłkami i cynamonem. Ratuje w sytuacjach, gdy nachodzi ochota na słodycze. Polecam gorąco. Spróbujcie koniecznie. Cottage cheese flatbread na słodko…

Czytaj dalej

Letnia sałatka z twistem

I nagle przychodzi taka sobota, kiedy naprawdę nie musisz NIC. A już na pewno nie ma żadnego powodu, dla którego musiałabyś wcześniej nastawić budzik, kompletować w pośpiechu ubrania, stroje, ochraniacze i korki, szykować w locie śniadanie i biec na boisko, by dopingować, ile sił w gardle drużynę małoletnich urwisów. Ani też robić w pośpiechu porannych…

Czytaj dalej