Naleśniki kawowe.
Rytuał to czy przyzwyczajenie ? Coś więcej może? W domu pijemy kawę rzadko. Tylko w wekkendy lub wolne dni. Tylko wtedy, gdy jesteśmy razem. Nie dlatego, że to jakaś zasada. Spontanicznie, bezrefleksyjnie niemal. I tak naturalnie, że trzeba było wiele czasu, nim sobie to uświadomiłam. Jeszcze wcześniej zauważyłam to u naszych rodziców. Zawsze czekają na siebie,…