Słonecznikowa granola z żurawiną.
Słowa, które pasują. Do nastroju, do śniadania, do aury… Sięgamy po nie zależnie od potrzeby. Nie wiem jak Wam, mnie do śniadania idealnie pasuje granola. Brzmi trochę jak obietnica, obietnica dobrze spędzonego dnia. Jednocześnie – ma w sobie konkret i takie jest treściwe, sekwencją idealnie dobranych głosek, posklejanych w sylaby, jak płatki z ziarnami…