Krrrucha tarta marcepanowa. Z grejfrutem.
W chwilach, kiedy nie jest łatwo usiłuję sobie przypomnieć jak było kiedyś, wcześniej, jeszcze tak niedawno. Tak, jakby pójście do pracy było wielkim kataklizmem… a przecież nie jest, choć siła rażenia porównywalna, jeśli przyjrzeć się bliżej naszej zmienionej codzienności. Jego skutki bywają boleśnie odczuwalne. Pozytywnie także, nie mam co do tego wątpliwości. Ale w chwilach…
Dorsz w sosie estragonowym.
„Isaiah Berlin odłożył książkę na stolik i powiedział codziennie czytam i codziennie uświadamiam sobie, jak wiele mi zostało do przeczytania. A od czasu do czasu wracam do poprzednich lektur, ale czytamponownie tylko te książki, które rzeczywiście zasługują na ten przywilej. – A co decyduje o przyznaniu tego przywileju? – Teraz Bernatupodobnił się do Adriana. – Umiejętność…
Scaloppine alla pizzaiola i oliwkowe purée.
Odkurzam kuchenne półki. Delikatnym ślizgiem szmatki unicestwiam ślady upływającego czasu. Nie jestem przesadnie pedantyczna. Wiem, że powinnam robić to częściej. Każdy drobiazg, choć nie ma ich dużo, waży znacznie więcej niż w rzeczywistości i ma za sobą naprawdę długą drogę. Z Zielonego Wzgórza, Zamoyskiego po dziś, tutaj, teraz… Z szufladki ręcznego młynka…
Czy marchewka może być szkodliwa ?
…zastanawiałam się obserwując synka drugiego pochłaniającego kolejny kawałek ciasta. Marchewkowego, oczywiście. To oczywiście żart. Jeśli coś mogłoby mu zaszkodzić to raczej cukier. A tytuł postu wziął się z potrzeby zwrócenia uwagi na ten oto przepis. No bo właściwie, ciasto marchewkowe? Żadna sztuka, żadna nowość. A jednak w końcu udało mi się trafić na…
Wiosenne pesto, pokrzywy i pęczak.
Ptasi śpiew rozpływa się w chłodnym powietrzu poranka. Wychodzę z psem do parku. Budzę rosę niezdarnym krokiem. Chłód chwyta mnie w objęcia. Taka wiosna. Ale wiosna. Cieszę się tą chwilą. Tak ich niewiele. Tylko dla mnie. Zrywam pokrzywy. Parzę sobie nimi ręce. Nic to. Po powrocie do domu wielki bukiet pokrzyw wkładam do…
Koktajl z krewetek. Ulubiony klasyk.
Jakoś łatwiej mi jest ostatnio rozmawiać z Wami za pośrednictwem cytatów, z książek, które właśnie czytam. Nie inaczej będzie dzisiaj. „Człowiek stworzony został w ten sposób, aby mógł dźwigać swój krzyż, po to dane mu są silne ramiona. A znieść może on wiele, jeżeli zdolny jest znieść samego siebie. Może żyć bez nadziei, radości, książek,…
Muffiny orzechowe.
Gdybyście dysponowali wolną chwilą i mieli ochotę na prawdziwie orzechowe doznania… zapraszam po przepis już wkrótce. Jeszcze dziś, mam nadzieję… Miłego świętowania i Słońca nad głowami, Kochani, Wam życzę! cdn. Przeglądając się w lustrze szyby w przedziale pociągu podmiejskiego rozmyślam o mijających dniach. O tym, że nie narzekałabym na pogodę, gdyby tutaj były…
Granola. Na słono.
W całym domu pachnie pieczonym czosnkiem i ziołami. Znak, że na kolację było ulubione dziecięce danie – grzanki z masłem czosnkowym. Ten zapach potrafi przyprawić o zawrót głowy. Ja uwielbiam sam rytuał przygotowywania masła – cierpliwe mieszanie i siekanie ziół, dłonie pachnące na przemian czosnkiem, bazylią a potem jeszcze limonką. I ten odgłos chrupania,…
Lala salama na ndoto tamu. I buchty…
No i nie zdążyłam… A tak bardzo chcialam napisać Wam wczoraj o książkach, szczególnie o jednej godnej polecenia, z okazji Światowego Dnia Książki… Uznajmy jednak, że nie trzeba ku temu specjalnej okazji i przejdźmy do rzeczy. Zgadza się dobrze niektórzy z Was rozpoznali w zacytowanym tutaj akapicie fragment książki Beaty Pawlikowskiej – „Blondynka na tropie tajemnic”….
Albondigas con tomate.
„Zółwie uwielbiają szpinak. Na widok zielonych liści podnoszą głowy i z błyszczącym z pożądania wzrokiem ruszają biegiem w największym pośpiechu. Z perspektywy żółwiego tempa jest to dziki galop przez źdźbła zaskoczonej trawy. Z mojego punktu widzenia wyglądało to jak film puszczony w zwolnionym tempie, pokazujący żółwia mozolnie przebijającego się przez powietrze tak gęste i…
