Jabłecznikowe tiramisu. Bez jajek.
– Nie masz czasami takich myśli, żeby nie wysiadać z pociągu? I pojechać dalej? – uśmiechnął się i rzucił jeszcze przez ramię: – Pojechalibyśmy do Antwerpii i poszli do ZOO… – kontynuował, kierując się powoli w stronę drzwi wyjściowych naszego przedziału. Kiedy zobaczył wahanie w moich oczach uśmiechnął się. – No co ty……
Minibrioszki waniliowo-cytrynowe.
Nie mogę dogadać się z budzikiem. Chyba się nie rozumiemy… Codziennie wmawia mi, że to już rano, kiedy ja wokół siebie widzę tylko noc. To te poranki jak zmierzchy tak zniechęcają… Szczęśliwie, wyjątkowo ciepło i słonecznie wokół nas w ciągu dnia, kiedy już wstanie. Obieram jabłka do przepisu, który już wkrótce się tu…
Szarlotka „Niebieskie migdały”.
Są takie powroty. Te, które nas cieszą, o których marzymy przez długi czas. I takie, które przyjmujemy ze smutkiem lub obawą, ze świadomością konieczności, poczuciem, że tak właśnie trzeba, bo trzeba żyć dalej. Zostawić za sobą to, co było. Nawet, jeśli była to jedna z najsmutniejszych wiadomości, jaką w życiu otrzymałeś. Przez wiele dni nie…
KONKURS! KONKURS!
UWAGA! Konkurs przedłużono do 22 września – niedziela – do godziny 23:59. Kto się nie skusił wciąż ma szansę! W powrotach do domu tym, co sprawia mi najwięcej radości jest zachwyt dzieci. – Ooo! Moje podusie! I moje łóżko! Jakie miękkie, mogłabym tak leżeć i leżeć! Moje karty i diabolo! Mamo! Kupiłaś nowy…
Rożki z musem jabłkowym.
To juz ostatni wpis wakacyjny w tym roku. Powoli wracamy do rzeczywistości. (To wiadomość akurat nie do końca pewna… taka wada zdalnej publikacji, wyprzedzającej czas i zdarzenia, których przewidzieć nie sposób…) A więc mam nadzieję, że wszystko potoczyło się dobrze i już niedługo pokażę Wam nasze wakacyjne wspomnienia… oraz zaproszę do udziału w ciekawym konkursie… …
Pizza z cytrynami w oliwie.
Przygotowanie cytryn w oliwie wymaga czasu – przyznaję. I cierpliwości i silnej woli… wszystko to warto poświęcić dla tego smaku. Pamiętam, że kiedy tylko przeczytałam o tym przepisie w „Kuchni pachnącej bazylią” Tessy Capponi zamarzyła mi się pieczona na kamieniu pizza z białym sosem, pachnąca pesto i koniecznie z ich właśnie udziałem… Teraz, kiedy…
Panzerotti.
Pamiętam jak wtedy, kiedy je przygotowywalam było gorąco… i jak bardzo się nie chciało a jednak ochota i głód były większe… Wspomnienie włoskich calzone, których smak wraca do nas do dziś. Panzerotti to takie małe calzone albo inaczej jeszcze – empanadas, knysze, samosy czy wreszcie borek. Lubicie? Idealne w strukturze i smaku ciasto,…
Oliwki w fecie. Prosta przekąska.
Zdążyłam już zapomnieć jak to jest, kiedy się idzie na urlop. Zostawia na warcie autorespondera, papiery pozaklinane w równe stosiki, kwiaty pod opiekę koleżance, dokumenty dla przełożonych i jeszcze tylko pełne refleksji kliknięcie Shut down bo jest się już zupełnie gdzie indziej… daleko stąd. A wiec jak to jest? Dziwnie miło i…
Wafle z cynamonem.
Witryny sklepowe już obwieszczają koniec wakacji… Jak ja tego nie lubię! Na zawsze szczupłych i zgrabnych manekinach bikini zastępują jesiennymi tweedami. Ani skrawka nagiego ciała. Wieszaki i półki z wyprzedażowymi okazjami wypełniają się nowymi, jesiennymi kolekcjami. Żal. Nie dlatego, że tak bardzo lubię wyprzedaże… kupowanie ubrań do dziś wydaje mi się czynnością absolutnie…
Apricot fool.
Nie ma mnie. Zaginęłam wśród stosów starych dokumentów, podręczników, notatek, których nie segregowałam od dawna. Zwiozłam do domu kartony, by wypełnić je tym, co się już nie przyda. I na nic nikomu. Wątpliwości budzą szkolne prace dzieci. Każdy rysunek, wyklejanka, zapisany nie do końca zeszyt. Chciałabym zachować je wszystkie. Za każdą z nich stoi przecież…
