Torcik Leśna polana. Dla Anny

Doleciałam. Choć to była bardzo długa podróż. Dziękuję Wam za życzenia szczęśliwego lotu i powrotu. Jutro imieniny obchodzą wszystkie Anny. Ja imienin nie obchodzę, ale znam dwie ciekawe kobiety o tym imieniu, którym życzenia chciałabym złożyć. Pewnej Annie z Bydgoszczy, dzięki której, choć przez chwilę tylko, ale poczułam się tam jak w domu. Anulko, dziękuję…

Czytaj dalej

Pyszne ciasto drożdżowe. Kokosowe. Z porzeczkami. Bez ugniatania.

Miasto odpoczywa podczas wakacji. Wyludnione, wyraźnie znudzone ulice pewnie tesknią do gwaru. Samotna cisza przedmieśca znajduje towarzystwo w hałasie kosiarek. Nie dzieje się nic. Ptaki śpiewają sobie a muzom. Lubię ten błogostan, brak pośpiechu, świadomość, że przez chwilę nie trzeba się spieszyć, denerwować, a jedynie znależć odrobinę czasu na odpoczynek. To jedyny przymus – odpocząć. Na…

Czytaj dalej

Ciasto z jagodami i Indianin w wytartych portkach

– Meeeeeeeeeery Christmas ! – powiedział do mnie pluszowy renifer. Chyba urwał się z choinki – pomyślałam. Nasiśnięty przypadkowo upierał się przy swoich życzeniach. Za oknem upał a przeciąg miota się po kątach. Ułożyłam go z powrotem w wygodnym pudełeczku z pluszakami. Przecież już niedługo trzeba będzie go znowu wyciągać… Segregowanie szkolnych książek, ubrań i…

Czytaj dalej

Cynamonowe ciasto z morelami i nadrabianie zaległości

Obiecałam Wam to ciasto już w piątek. Niestety przygotowania do weekendowego wyjazdu zabrały mi zbyt wiele czasu i nie zdążyłam… Moreli z czasów swojego dzieciństwa nie pamiętam, za to teraz nadrabiam zaległości. Uwielbiam ich kwaskowość, która wychodzi dopiero po upieczeniu. W tym zestawieniu pasuje idealnie. Słodkie, puszyste i wyraziste w smaku ciasto złamane kontrastem moreli….

Czytaj dalej

Pistacjowe ciasto z białą czekoladą i truskawkami

Budzę się nad ranem. Po drugiej stronie okna słońce wstało już, znacznie wcześniej, zapewne też obudzone przez ptaki. Jeszcze dyskretne i nienarzucające się, obiecuje piękny dzień. Jak dobrze… Oby wytrwało w swej intensywności podobnej do żaru, który wypali się w końcu kołysząc do snu letnim powiewem nocy. To ciasto Was nie zawiedzie. Intensywne w smaku,…

Czytaj dalej

Trio Tort czyli truskawki, pistacje… i kogel-mogel

– Mamo, kiedy wreszcie będzie ten mój Dzień Dziecka? – pyta synek drugi po raz dziesiąty. – Kochanie, to jest święto wszystkich dzieci, moje też… – odpowiadam. Tu następuje dłuższa chwila konsternacji malującej się na twarzy grymasem wielkiego zdziwienia nad światem. – W tym samym dniu??? Nasze cudaczki czekały na ten dzień prawie jak na przyjście…

Czytaj dalej

Torcik Marzenie

  Ma go każdy. W centralnym punkcie ciała. Ślad po mamie. Dowód cudu stworzenia, wspomnienie chwil, gdy w jednym ciele biły dwa serca. W Dniu Matki myślę zawsze o kobietach w naszej rodzinie. Wszystkich mamach, które dały początek nowym istnieniom. I ja jestem częścią tego łańcucha, malutkim ogniwem, częścią całości, której nie sposób ogarnąć ale…

Czytaj dalej

Miniserniczki z adwokatem i czekoladą

Niezapominajki zatopione w trawie nadstawiły uszu. Królik zaniepokojony o swój los wiercił się niespokojnie tuż obok. Przyjechali Goście! Przywieźli ze sobą dużo słońca. Stół w ogrodzie rozrósł się od gwaru rozmów. Dzieci wydoroślały, my … hmmmm, jakby to powiedzieć, spoważnieliśmy jeszcze mamy czas, jeszcze zdążymy zdziecinnieć.  Z tej okazji przygotowałam miniserniczki z adwokatem. Taka miniwersja…

Czytaj dalej

Tarta z rabarbarem i jabłkami

Tarta z rabarbarem i jabłkami Składniki: 1 opakowanie ciasta francuskiego 4 duże jabłka 300 g rabarbaru 115 g drobnego cukru 3 łyżki miodu 1-2 łyżki soku z cytryny Na kruszonkę: 120 g mąki 100 g masła 100 g cukru 60 g płatków migdałowych Przygotowanie: 1.       Myjemy rabarbar, przycinamy końce, obieramy i kroimy na 5 mm…

Czytaj dalej

Najlepsze pod słońcem ciasto z rabarbarem

W starym ogrodzie dziadka Leona (który nie był moim prawdziwym dziadkiem) wszystko było stare. Śliwy, jabłonie, krzaki porzeczek i rabarbar wygnany w kąt, w najbardziej odległym zakątku. Tak jak dziadek. Już sama starość była wówczas tajemnicza i smutna. Nie mogliśmy nigdy biegać po alejkach, bo trudno było je odnaleźć, za to podczas upału, mieliśmy się…

Czytaj dalej