Swedish sticky chocolate cake
Dziś będzie jeszcze krócej, niż zazwyczaj. Nawał zajęć, gość w dom – nie ma chwili, by działać. Wiem, wiem, dopytujecie sie o podsumowanie styczniowe. (A już sądziłam, że nikt ich tu nie wygląda, więc ten brak mi się upiecze… a tu nie – więc – spieszę donieść, że czytane było, zdjęcia zrobione i nawet szkic…
Sałatka z pieczonymi buraczkami i pesto
Wspominana na łamach Addio niejednokrotnie już, moja przyjaciółka Agata, zwykła mawiać, że jeśli nie wiadomo, co kryje moje lunchowe pudełko, to na pewno są w nim buraczki. I gdyby się nad tym zastanowić, zupełnie bez urazy o tę małą uszczypliwość, to ma dziewczyna rację. Tak bardzo lubię buraczki, że często są one głównym składnikiem moich…
Waniliowe croissanty drożdżowe
Chciałabym podzielić się z Wami dość obszernym cytatem z ostatnio przeczytanej książki Amora Towlesa, o której więcej w najbliższym czasie, w styczniowym pdsumowaniu. Cytat bardzo na miejscu tutaj, na Addio. Po pierwsze primo – bądź co bądź – kulinarny, po drugie primo zaś – bardzo wpisujący się w filozofię Addio i moje podejście do życia….
Cytrynowe zawijańce z makiem
Upieczenie drożdżówek, których zapach ukołysze dom w melancholii daje mi bardzo dużo satysfakcji. Szczególnie zimą, gdy ukojenia i otulenia łakniemy jak powietrza. Mnie ten styczeń, jak już dopadł, to przeczołgał – głównie na poziomie emocji. I tak z lekkim dystansem, do którego upoważnia data (jeszcze trzy dni i jesteśmy kwita), mogę stwierdzić, że tak naprawdę…
Tiramisu à la belge / Belgijskie tiramisu
Moja praca umożliwia mi codzienny kontakt z ludźmi z różnych zakątków Europy. Każda nowa osoba w zespole to dla mnie szansa na wymianę kulinarnych, czytelniczych i podróżniczych doświadczeń, zwłaszcza wtedy, gdy do zespołu dołącza kolejna Włoszka. Z okazji swoich urodzin przyniosła nam wielką blachę tiramisu. I tutaj większość z nas spodziewałaby się klasycznej, jak na…
Muffiny dyniowe
Nie wiem jak Wy, ale ja już trochę ochłonęłam po pierwszym styczniowym szoku. Kurażu dodają mi, wydłużające się w sposób widoczny i odczuwalny – dni. 46 minut to już naprawdę coś. Tyle dnia więcej! A kiedy już zrobię porządki w świątecznych ozdobach, których miejsce zajmą anemony, a potem hiacynty i tulipany – to już z…
Lunchowa sałatka z tuńczykiem
Zawzięłam się dziś, by nadrobić blogowe zaległości, oj zawzięłam – ale narobiłam ich sobie sporo, więc nie ma co narzekać. A skoro rok nowy jeszcze wciąż pachnie nowością, kilka słów o postanowieniach noworocznych. Pisałam o nich tutaj już kilka razy, bo i moje zdanie na ten temat zmieniało się niejednokrotnie. Dziś mam podejście praktyczne. Żadnych…
Czytelnicze podsumowanie 2022
Z dużą dozą prawdopodobieństwa czas podsumowań minął dobrą chwilę temu… podobnie jak pamięć o niektóch noworocznych postanowieniach. Mnie jednak te podsumowania są potrzebne, niech więc będzie lepiej późno niź później, a szczególnie – niż wcale, prawda? Jak zwykle nie był to łatwy wybór, ale udało mi się drogą wewnętrznych rozterek i targów wyłonić 22 najciekawsze…
Książki grudnia
Czytelniczo piękne to było zakończenie roku! Ponizsze pozycje powinny od razu trafić do topki 2022. Ale to przede mną. Tymczasem – zapraszam do lektury. Selja Ahava „Kobieta, która kochała owady”, Wydawnictwo Relacja 2022 „Chłopcy z sąsiedztwa wołają na mnie Larwia Baba. Panie z miasta marszczą nosy, gdy na moich kwiatowych obrazach pojawia się zbyt wiele…
Sernik klasyczny
Niefortunnie ta Wigilia tak w weekend wypadła w tym roku. Ale najważniejsze, że już jest, wyczekiwana, wyglądana i wydawało się, że wciąż do niej jeszcze tyle czasu. Zrobione zostało tyle, ile się dało. Wystarczy. Teraz przed nami Ten Czas, szczególny i do innych niepodobny, bycia razem i dobroci zaklętej w gesty i słowa. Chciałabym życzyć…